17 lutego 2012

Dla ratowania życia - Anna Reszela (nagroda w Konkursowie 10)

Tak wiem, że odrobinę się Wam narzucam. Taaakie długie Konkursowo 10. Codziennie męczę Was, informuję o nagrodach... naprzykrzam się. Straszne. Wiem. Ale wytrzymacie jeszcze ociupinkę? Bo jeszcze tylko troszkę ponad dwa tygodnie. O, taaaka ociupinka. Jeśli wybaczacie to zapraszam do zapoznania się z kolejną konkursową pozycją. Dla ratowania życia, bo to dziś chcę Wam przedstawić, naprawdę warto przeczytać. Proszę, by osoby, które chciałyby ją otrzymać wypowiadały się pod postem, w komentarzach. Pamiętajcie, że książkę można wygrać również za te komentarze. Jeśli odpowiednio uzasadnicie to, dlaczego akurat Was powinnam obdarować, to ta książka może trafić do Was :)


Dla ratowania życia - Anna Reszela

Historia człowieka, który przez przypadek staje się posiadaczem listy dzieci, mających być dawcami organów i skazanych tym samym na śmierć. W obliczu własnej tragedii, bezsilności i świadomości, że w całą sprawę zamieszana jest policja, postanawia ratować dzieci, łamiąc prawo – porywając je. W świetle tragedii ukazane zostają uczucia dwóch matek, ojca porwanych dzieci oraz ich przyjaciół, między innymi zdegradowanego policjanta, którzy łączą siły, aby odnaleźć sprawcę. W trakcie tych działań okazuje się, że cała sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Zamieszani w nią są nie tylko policjanci, ale również przedsiębiorcy, lekarze oraz seryjny morderca, zwany Rzeźbiarzem





Książkę ufundowało Wydawnictwo Warszawska Firma Wydawnicza

Więcej na temat Konkursowa 10 TUTAJ :)

6 komentarzy:

  1. Mocna pozycja i może być ciekawa, ale raczej nie dla mnie. Ja w Mankellu przeczytałam kilka zdań o organach dzieciowych i później śniło mi się że na jakimś dziwnym osiedlu zniknęła mi z oczu Marysia i co podbiegałam bo myślałam, że to ona to było inne dziecko! :-( horror, najgorszy sen jaki miałam od jej narodzin, dlatego wiem, że to książka nie dla mnie:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Za mocny temat jak dla mnie, zbyt drastycznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mocny temat, ale warto pewnie się z nim zapoznać... Piszę się więc na książkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać, ale odnoszę wrażenie, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to coś dla mnie. Dzieci, które trzeba uratować i seryjny morderca. Za mocna? Nie uważam. Mocne jest życie. A tę książkę chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń