Jakoś ostatnio nie macie okazji za wiele czytywać na moim blogu poza
zaproszeniami do komentowania postów zawierających nagrody. Liczę jednak, że w
marcu coś się w tej kwestii zmieni i więcej będzie recenzji :) Póki co jednak,
przedstawiam kolejną propozycję Wydawnictwa WFW. Tym razem idziemy razem po
górach. Liczę, że będzie Wam równie przyjemnie co mnie :)
Poniżej informacja od Wydawcy :)
Idąc po górach to
studium przypadków i nieprawdopodobieństw. Śledząc losy Jurka – bohatera
charakterystycznego, wręcz ekscentrycznego, z którym „szary obywatel” raczej
identyfikować się nie może – zanurzamy się w wir niesamowitych wydarzeń, z
których każde z osobna mogłoby przydarzyć się każdemu. Czy gdyby poddać się
życiu, stałoby się ono surrealistyczną przygodą?
Autor pokazuje nam, jak niewiele trzeba –
nieopatrznego słowa wypowiedzianego na kacu czy też wejście do nie tego baru co
trzeba – aby życie zmieniło kierunek o 180 stopni.
I jak, choć odrobinę zainteresowani? Liczę, że tak i zapraszam do komentowania tego posta, może akurat do Was trafi ta pozycja?
Książkę ufundowało Wydawnictwo WFW
Więcej na temat Konkursowa 10 TUTAJ :)
Wymienienie w tytule słowa "góry" jest wystarczającą rekomendacją, żeby przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKocham góry...tematyka bardzo mi bliska...chciałabym dostać w konkursie tą książkę, poczułabym znów zapach runa leśnego...nie robiąc kroku z domu. jejejejee
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo tytuł, bo góry to jedne z miejsc, które są niezwykle ważne w moim życiu. Choć przyznać trzeba, że w polskich Tatrach jeszcze nie byłam, często z rodziną odwiedzam Sudety i Góry Świętokrzyskie. Z powodu braku czasu i możliwości, szlaki górskie odwiedzać mogę jedynie w wakacje lub ferie. Przeważają również względy finansowe - nie jestem pełnoletnia, więc sama nie mogłabym wspiąć się na żadną górę, a kłopot byłby również z noclegiem. Dlatego, żeby codziennie móc chociaż w wyobraźni poczuć wiatr płynący z Tatr zbieram lektury i przewodniki w których góry są numerem jeden. Ale zwykle są to książki podróżnicze, więc nie mogę się w nie ani wciągnąć ani zanurzyć. "Idąc po górach" Tomasza Niedzieli bardzo mnie zainteresowało i zaintrygowało. Jestem bardzo ciekawa jak może brzmieć taka powieść, której opis przypomina mi ramówkę serialu. Chętnie zamieszka na mojej półce i z radością ją przygarnę. Mam nadzieję, że już niedługo do mnie trafi :D
OdpowiedzUsuńgdybym mogła wygrac ta książke, wygrałabym dla mojego męża, który jest miłośnikiem książek przyrodniczych i właśnie podrózniczych
OdpowiedzUsuńświetny prezent dla mojego mola :)