Miasteczkiem Clayton wstrząsa seria tajemniczych morderstw. To moja obsesja.
Muszę się dowiedzieć, kto zabija.
Mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% procent seryjnych morderców w dzieciństwie unikało ludzi, podpalało i dręczyło zwierzęta, ale to przecież nie oznacza, że każde pokręcone dziecko wyrasta na zabójcę, prawda?
John Cleaver, lat 15, diagnoza: antyspołeczne zaburzenia osobowości/ obsesyjnie zainteresowany seryjnymi mordercami/ może być niebezpieczny.
Nie jestem seryjnym mordercą. Ale mógłbym nim być.
Całe życie starałem się trzymać moją mroczną naturę pod kluczem, gdzie nikogo
nie może skrzywdzić. Jednak pojawił się demon i aby go powstrzymać, musiałem ją
uwolnić. A teraz nie bardzo wiem, jak nad sobą zapanować.
Tę mroczną stronę nazwałem Panem Potworem. To on śni o ociekających krwią nożach i wyobraża sobie, jak wyglądałaby czyjaś głowa wbita na pal. Nie cierpię na rozszczepienie osobowości, nie słyszę głosów ani nic w tym stylu, tylko... Trudno to wyjaśnić.
Tę mroczną stronę nazwałem Panem Potworem. To on śni o ociekających krwią nożach i wyobraża sobie, jak wyglądałaby czyjaś głowa wbita na pal. Nie cierpię na rozszczepienie osobowości, nie słyszę głosów ani nic w tym stylu, tylko... Trudno to wyjaśnić.
Co mogę o sobie powiedzieć?
Nazywam się John Cleaver. Mieszkam w Clayton, w zakładzie
pogrzebowym na obrzeżach miasta. Mam mamę, siostrę i ciotkę. Mam szesnaście
lat. Lubię czytać, gotować i lubię też dziewczynę, która ma na imię Brooke.
Chcę postępować słusznie, bez względu na wszystko. Pragnę być dobrym
człowiekiem.
Można też ująć to inaczej:
Jestem Panem Potworem. Moje zachowania zdradzają wiele
objawów charakterystycznych dla seryjnych morderców, a poza tym fantazjuję na
temat przemocy i śmierci. Czuję się bardziej swobodnie w otoczeniu zwłok
aniżeli ludzi. Zabiłem demona i każdego dnia odczuwam rosnącą potrzebę, by
zabić po raz kolejny. To jak bezdenna otchłań w środku mej duszy.
Kolejna część trylogii - Nie chcę cię zabić - już
w czerwcu.
Nagrodę ufundowało Wydawnictwo Znak Emotikon
Przypominam, że pod postem czekam na zgłoszenia. Proszę o uzasadnienia,
dlaczego akurat Wy macie wygrać daną książkę. Oczywiście jeśli ktoś już je czytał, to proszę o opinię.
Zgłaszam się do OBYDWU pozycji. Chciałabym wygrać którąś z tych książek, ponieważ główny bohater jest mniej więcej w moim wieku, jest niezłym świrem, a poza tym uwielbiam takie książki, z motywem zagadki, tajemnicy. A poza tym, skoro mieszka w zakładzie pogrzebowym to tez musi być świadkiem wielu... hmmm... "ciekawych" rzeczy.
OdpowiedzUsuńP.S Zrozumiałam, że te książki nie są pakietem, ale mam nadzieję, że jeśli chęć "przygarnięcia" zgłosiłam w jednym komentarzu to nic złego się nie stało.
Pozdrawiam :)
To nie pakiet :) Ale można zgłaszać się w jednym poście do dwóch pozycji :)
UsuńTeż się zgłaszam do OBYDWU pozycji.
OdpowiedzUsuńDlaczego chciałabym dostać jedną z książek?
Po pierwsze, ponieważ nie mam szczęścia do konkursów i w końcu chciałabym coś wygrać :)
Po drugie, ponieważ przechodzę przez bardzo trudny okres w moim życiu i książki są jedyną odskocznią od tej szarej rzeczywistości, problemów i osobistych wewnętrznych przeżyć. Jednym zdaniem - książki są moim antidotum!
Po trzecie... nie ma po trzecie! :D
Pozdrawiam :)
A ja zgłaszam chęć posiadania pierwszej książki - "Nie jestem seryjnym mordercą".
OdpowiedzUsuńOd zawsze lubiłam motyw seryjnych morderców (ale może nie aż tak, aby nazwać to "obsesyjnym zainteresowaniem seryjnymi mordercami", a mnie uznać za niebezpieczną i wsadzić w kaftan) w książkach, filmach. Nie chodzi tylko o gęsto ścielącego się trupa, ale raczej o psychikę człowieka, który zdolny jest zabić nie raz, nie dwa, a kilka razy - tajemniczą, zagmatwaną. Ciężko sobie wyobrazić co siedzi w głowie takiej osoby, co nią kieruje - chęć "ulepszenia" świata według własnych wizji, czy spełnienia swoich chorych pragnień? Lubię się nad tym zastanawiać, więc chętnie przeczytałabym co takiego zrobił ten chłopak, że uznano go za kandydata na seryjnego mordercę ;)
Kuuurczę, muszę się wziąć do roboty i wystartować w konkursowie, bo ta książka bardzo mnie intryguje, a jeszcze nie miałam okazji czytać.
OdpowiedzUsuńNo i trafiłaś w dziesiątkę. Pragnę posiąść obydwie pozycje. Pierwsza pozycja dlatego, że oglądając Dextera też pomyślałam, że mogłabym być seryjnym mordercą, nie jestem, ale bym mogła. Może nic nie podpalałam będąc dzieckiem, ani nie dręczyłam zwierząt, jak bohater ksiązki Nie jestem seryjnym mordercą, ale za to teraz patrząc co się dzieje na świecie dochodzę do wniosku, że niektórym by się przydało spotkać z taką sprawiedliwością.
UsuńA Pan potwór bo trochę mnie przeraża, ale i intryguje sposób myślenia głównego bohatera. Chcę zobaczyć jak to jest obcować z mordercą, bo może uchyli mi rąbka tajemnicy co takiego siedzi w jego głowie.
Więc bardzo, ale to bardzo ładnie się uśmiecham do Ciebie :):):)
Zaintrygowała mnie książka "Pan Potwór". Od zawsze interesują mnie "rozdwojenia jaźni" i "zaburzone osobowości". Książka wydaje mi się tym bardziej atrakcyjna, gdyż główny bohater jest młodszy ode mnie zaledwie o dwa lata. A co jeśli we mnie również czai się jakaś Pani Potworzyca gotowa wyskoczyć w każdej chwili i zbruzgać krwią świat moimi rękami? Nie... przecież to ja będę tym "demonem"... będę czy nie? To ja czy kto inny? Kim jestem?
OdpowiedzUsuńTa książka naprawdę niesamowicie mnie zaintrygowała i dlatego bardzo o nią proszę.
A ja się zgłaszam do "Pana potwora". Dlaczego? Na półce stoi już "Nie jestem..." i "Nie chcę cię zabić" - obie po niemiecku. Do kompletu brakowało mi "Pana potwora", więc postanowiłam być szczególnie cwana i wylicytowałam na ebayu. 3,50 plus przesyłka, okazja. Cóż, chytry dwa razy traci - babsko nie tylko nie wysłało książki, ale uparcie milczy, nie odpowiada na maile i w ogóle jakby się zapadło pod ziemię... Miłym kontrastem i okazją do porównania obu tłumaczeń byłby zatem dla mnie polski Pan potwór.
OdpowiedzUsuńZabrzmi strasznie, ale uwielbiam książki o psychopatach. Fascynuje co siedzi w ich umysłach.. Próbuje ustalić czy da się przed nimi obronić..
OdpowiedzUsuńPiszę się na obie książki :)
Zgłaszam się "Pana Potwora"! "Nie jestem seryjnym mordercą" zakupiłam niedawno siostrze i była ona zachwycona. A że lubię sprawiać innym przyjemność, nie byłaby to wygrana dla mnie tylko dla niej :) Oczywiście sama też kiedyś sięgnę, bo uwielbiam serialowego Dextera, a i po takie thrillero-kryminały sięgam często.
OdpowiedzUsuń