To
jak? Blondyn czy blondyna? A może Blondyn i blondyna? Kolejna pozycja w
Konkursowie 10, moim zdaniem - kultowa i zdecydowanie warta przeczytania.
Wszystkich z całego serca zapraszam do zapoznania się z jej opisem
udostępnionym przez Wydawnictwo Sol. Czekam również na Wasze wpisy pod postem,
może akurat do Was trafi ta pozycja? Powodzenia :)
Blondyn i blondyna - Magdalena Kulus
Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem
wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię
albo do Kościoła. Magda Kulus ma zanik mięśni, jeździ na wózku i codziennie
zdobywa jakiś Mount Everest.
Ale tak jak Hillary miał towarzysza w Szerpie
Tenzingu, tak ona ma swojego nieodłącznego Blondyna, Igora. Blondyn jest
goldenem retrieverem i „zawodowym” asystentem. Jego zadaniem jest nieustanna
pomoc Blondynie. Ich wspólne życie trwa już cztery lata i obfituje w mnóstwo
przygód, zabawnych wydarzeń i dramatycznych zwrotów. Proszę się nie obawiać –
opowieść Blondyny o Blondynie nie jest w najmniejszym stopniu cierpiętnicza. W
końcu oboje mają niebagatelny wdzięk i poczucie humoru – to pozwala im cieszyć się
życiem i korzystać z niego jak najpełniej – mimo pewnych, powiedzmy,
niedogodności. Mówiąc prościej: oboje lubią się śmiać.
W życiu Magdy są, oczywiście, również i
ludzie. A jednak coś w tym jest, że zaczęła pisać blog dopiero kiedy poznała
Igora.
Książkę ufundowało Wydawnictwo SOL
Więcej na temat Konkursowa 10 TUTAJ :)
Głośno jest o tej książce i tak właśnie powinno być, bo warto tego typu historie poznawać. Chętnie poznam Blondynę i blondyna ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to książka godna uwagi. Bardzo spodobało mi się stwierdzenie: "Każdy ma swoje Himalaje" w twojej recenzji ;D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pozycja.Żadne riki-tiki-tak-tylko samo życie!
OdpowiedzUsuńŚwiętna książka,a jak fajnie byłoby ją przeczytać ach... przepraszam rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuńPrzeglądam właśnie twoje wpisy zaglądając jakie to jeszcze nagrody oferujesz w swoim konkursowie. Przed chwilą właśnie rozpisałam się na temat innej książki i nie wiem czy mogę próbować bić się o następną, ale chcę spróbować, bo bardzo chciałabym , żeby właśnie ta powieść zagościła na mojej półce.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim podoba mi się w niej to, że porusza temat ważny dla mnie, jakim jest niepełnosprawność. Od niedawna jestem wolontariuszką i pomagam chorym dzieciom. Uwielbiam uczucie, kiedy komuś sprawiam radość, ale jednocześnie boję się, że "przedobrzę" sprawę i w tej słodyczy i radości nie zobaczę czyiś łez.
Inna rzecz to taka, że nigdy nie spotkałam książki o takiej tematyce. Jasne, nie raz widziałam plakaty reklamujące sprzedaż, ale nigdy nie miałam jej w rękach. Jestem ciekawa, jak wypadnie, bo ciekawi mnie życie nastolatki na wózku. Nie miałam okazji jeszcze spotkać mojej rówieśniczki, która zostałaby obdarzona przez los takim nieszczęściem (a może szczęściem? nie wiem..).
Nie wiem czy cię przekonałam, bo nie mam daru do rywalizacji, ale ta pozycja chętnie zagości na mojej półce. :D
Pozdrawiam ciepło - Karolka