Śliczniusia, nie? Zazdrościcie, nie? hehe :)
Sama sobie zazdroszczę tej paczuszki. Przywędrowała do mnie wczoraj... w sumie nie do końca sama. Listonoga był, ale nie przyszło mu do głowy by użyć domofonu i sprawdzić czy jestem w domu. Jak zwykle awizował. Wieczorem więc, raz raz, poleciałam na pocztę i odebrałam przesyłkę. Piękna ci ona :)
Kasia z Notatek Coolturalnych bardzo mnie swym podarunkiem uradowała :) Kiedy tylko znajdę chwilę czasu zasiądę do lektury książek, które mi podesłała. Napisała mi również bardzo miły liścik, z którego bardzo się cieszę i załączyła zakładkę z Irlandii ze sznureczkiem (najbardziej właśnie takie zakładki lubię bo mogę nimi zaznaczać i zaznaczać, a wiecie jaką manię zaznaczania mam). Czekoladki właśnie pałaszuje mój kochany małż, Artur. Mówi, że dobre, do Irlandzkie :D Apropo wspomnę zainteresowanym, że mąż mnie bije, w nocy przywalił mi w oko z pięści, na szczęście śladów nie ma. Przebudził się na chwilę i powiedział "Przepraszam" i poszedł spać dalej, nie martwiąc się, czy nie wyrządził większych szkód... Mężczyźni... :P
Na koniec jeszcze chciałabym podziękować Sabince za zorganizowanie genialnej regularnej akcji wymiankowej. Piszę się na każdą następną kochana :)
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Nawet najdłuższa książka zaczyna się od pierwszego słowa...
nie no!!! zazdrość straszna ;) kocham Irlandię, te skrzaty z garncami złota ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję paczuszki:))
OdpowiedzUsuńSyluś, miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńnie, nie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńpo prostu ;)
Też pobij małża... tak "przypadkiem" ;D
OdpowiedzUsuńMiłej lektury ;)
Ahhh cudna ta paczka :)
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę, ale paczka niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńSami dobzi ludzie odwiedzają mojego bloga, nikt nie zazdrości... a ja zawsze zazdroszczę.. takich niespodziewanych spodziewanek :D
OdpowiedzUsuńMiłej lektury i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się przekonuję do akcji tego typu :-)
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę, bo mam obecnie tyle zaległości do przeczytania, że żadne stosy nie robią już na mnie wrażenia :)
OdpowiedzUsuńMuszę podgonić!
Miłej lektury! :)
super paka, a Artura z kolanka potraktuj:)
OdpowiedzUsuńkurcze, rzeczywiście zazdrośc się wzbiera :-) miłego czytania.
OdpowiedzUsuńUdanej lektury :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się spodobała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajna paka :)
OdpowiedzUsuń