14 sierpnia 2012

Za drzwiami alkowy („Facet na telefon” A.J. Gabryel)


„Facet na telefon” A.J. Gabryel
wyd. Wielka litera
rok: 2012
str. 336
Ocena: 4/6


Świat nieustannie się rozwija. Pędzi do przodu w zastraszającym wręcz tempie, niejednokrotnie nie dając człowiekowi chwili na zastanowienie się, przemyślenie, spokojne podjęcie decyzji. Z dnia na dzień coraz mniej kwestii i tematów stanowi tabu. Nawet ze stosunkowo mało znanymi ludźmi, w luźnych rozmowach, poruszane są wątki, które dla naszych przodków były niedopuszczalne nawet w myślach. Seks już dawno przestał stanowić zamkniętą kwestię, o której wspomina się jedynie w zaciszu czterech ścian. Coraz więcej osób podchodzi do tego tematu na tyle luźno, iż odnieść można wrażenie, że jego wartość znacznie się zdewaluowała. Jest to jednak mylne odczucie. O seksie mówi się dużo, jednak zwykle z przymrużeniem oka, nigdy lub prawie nigdy nie zdradzając tego, co się naprawdę myśli. O ile z ludźmi można jeszcze sobie pożartować i od czasu do czasu wspomnieć o jakiś drażliwych aspektach tego tematu, o tyle za drzwiami alkowy takie tematy poruszane są o wiele rzadziej. Kobiety nie przyznają się do tego, jakie mają pragnienia. Mężczyźni nie ujawniają, jakie dręczą ich fantazje. Niedomówienia trawią związek, często doprowadzając do jego upadku. Ani rozwój społeczeństwa, ani rozluźnienie obyczajów nie wpłyną na głęboko zakorzenioną w ludzkich purytańskość. Są tematy, o których się mówi i kwestie, o których nie wspomina się nigdy. Do tych drugich należy na przykład korzystanie z usług „faceta na telefon”, bo która kobieta się przyzna, że czegoś jej w życiu intymnym brakuje?

Reszta recenzji do przeczytania na wortalu Granice :) TU

5 komentarzy:

  1. Mam w planach czytelniczych tę książkę. Recenzja jak zwykle wyczerpujaca. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. jakoś nieszczególnie interesuje mnie ta książka
    zatem do lektury zmuszać się nie będę i powiem pass :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wbrew pozorom - bardzo dobra książka
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tematyka tej książki raczej nie dla mnie, więc podobnie do Miłośniczki Książek - "powiem pass".

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Magdaleną, nieoczekiwania bardzo dobra książka i poza podniecającymi scenami seksu (z których niejeden pan mógłby się sporo nauczyć) dużo w niej czegoś magnetycznego.

    OdpowiedzUsuń