„Facet na telefon” A.J. Gabryel
wyd. Wielka litera
rok: 2012
str. 336
Ocena: 4/6
Świat nieustannie się rozwija. Pędzi do przodu w
zastraszającym wręcz tempie, niejednokrotnie nie dając człowiekowi chwili na
zastanowienie się, przemyślenie, spokojne podjęcie decyzji. Z dnia na dzień
coraz mniej kwestii i tematów stanowi tabu. Nawet ze stosunkowo mało znanymi
ludźmi, w luźnych rozmowach, poruszane są wątki, które dla naszych przodków
były niedopuszczalne nawet w myślach. Seks już dawno przestał stanowić
zamkniętą kwestię, o której wspomina się jedynie w zaciszu czterech ścian. Coraz
więcej osób podchodzi do tego tematu na tyle luźno, iż odnieść można wrażenie,
że jego wartość znacznie się zdewaluowała. Jest to jednak mylne odczucie. O
seksie mówi się dużo, jednak zwykle z przymrużeniem oka, nigdy lub prawie nigdy
nie zdradzając tego, co się naprawdę myśli. O ile z ludźmi można jeszcze sobie
pożartować i od czasu do czasu wspomnieć o jakiś drażliwych aspektach tego
tematu, o tyle za drzwiami alkowy takie tematy poruszane są o wiele rzadziej.
Kobiety nie przyznają się do tego, jakie mają pragnienia. Mężczyźni nie
ujawniają, jakie dręczą ich fantazje. Niedomówienia trawią związek, często
doprowadzając do jego upadku. Ani rozwój społeczeństwa, ani rozluźnienie
obyczajów nie wpłyną na głęboko zakorzenioną w ludzkich purytańskość. Są tematy,
o których się mówi i kwestie, o których nie wspomina się nigdy. Do tych drugich
należy na przykład korzystanie z usług „faceta na telefon”, bo która kobieta się
przyzna, że czegoś jej w życiu intymnym brakuje?
Reszta recenzji do przeczytania na wortalu Granice :) TU
Mam w planach czytelniczych tę książkę. Recenzja jak zwykle wyczerpujaca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjakoś nieszczególnie interesuje mnie ta książka
OdpowiedzUsuńzatem do lektury zmuszać się nie będę i powiem pass :)
Wbrew pozorom - bardzo dobra książka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tematyka tej książki raczej nie dla mnie, więc podobnie do Miłośniczki Książek - "powiem pass".
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Magdaleną, nieoczekiwania bardzo dobra książka i poza podniecającymi scenami seksu (z których niejeden pan mógłby się sporo nauczyć) dużo w niej czegoś magnetycznego.
OdpowiedzUsuń