Dawno nic nie wstawiałam, a to z tego prostego faktu, że nie za bardzo miałam czym się chwalić. Wyszłam z założenia, że wpierw muszę po nadrabiać zaległości recenzenckie sprzed wakacji. Taaa, wówczas myślałam, że na urlopie przeczytam maaasę książek. Przeczytałam... bodajże trzy... i to nie całe. Jednym słowem masakra. Teraz byłam na niemal 2 tygodniowym chorobowym. Ponownie pomyślałam, że mam okazję "nadrobić" I ponownie "niestety" się nie udało. Tym razem zawiodło mnie własne ciało (nie potrafiłam się skupić), a gdy chwile skupienia się zwiększały, to poświęcałam je na... nadrabianie zaległości w pracy. No tak, troszkę popracowałam na tym chorobowym. Cóż. Tak właśnie bywa i po tym chorobowym mogę się pochwalić... jedną przeczytaną książką. Masakra. A tu już zaczęły napływać wrześniowe premiery (a jeszcze niektórymi sierpniowymi się nie pochwaliłam). Oto więc mój stosik :)
Tym razem od dołu:
1. "Domowy fitness. Zapomnij o siłowni" Scott Tudge - do recenzji od Wydawnictwa Muza (recenzja ukaże się na dniach :)
2. "Noc w forcie Haggar" Stephane Heaume - do recenzji od Wydawnictwa Muza. Dziękuje Panie Arturze :)
3. "Willa" Magdalena Zimniak - efekt wymiany na LC :)
4. "Póki pies nas nie rozłączy" - Romuald Pawlak - do recenzji od Włóczykijki. Lena zawsze o mnie pamięta :)
5. "206 kości" Kathy Reichs - efekt wymiany na LC :)
6. "Bóg nosi dres" Piotr Sender - do recenzji do Wydawnictwa Replika. To tak na początek współpracy z Panią Martą :)
7. "Mroczny szept " Gena Showalter - do recenzji do Wydawnictwa Mira. Dziękuje Pani Moniko :)
8. "Lawendowe pola" Jennifer Greene - jak wyżej :)
Kolejne stosiki pewnie na koniec września lub już w październiku.
Czy ktoś zauważył, że nie zrobiłam podsumowania sierpnia? Cóż... jakoś się nie wyrobiłam, a teraz już chyba nieco na to za późno... hmm...
Piękny stosik, z chęcią bym przeczytała Willę jestem jej strasznie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo ciekawi mnie "Willa", poza tym "Bóg nosi dres" :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pozycje. Szczególnie dwie ostatnie wzbudzają moje zainteresowanie i jeszcze ,, 206 Kości''.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Cyrysia, najbardziej zainteresowałam się ostatnimi dwiema pozycjami :)
OdpowiedzUsuńładny stosik, miłego czytania :D
OdpowiedzUsuńładny ładny ale kurcze gdzie go postawiasz... chyba trza będzie stare książki palić na jakimś rytualnym stosiku..... do tego krew kurczaka jakaś lalka voodo... no albo konkursik jakiś byś zrobiła i pozbyła się staroci :)
OdpowiedzUsuńWilla-mocna, jedna z moich Top Ten
OdpowiedzUsuńBóg nosi dres-dzisiaj opublikowałam recenzję, świetna książka
Mroczny szept-zaczęłam dzisiaj czytać
Romka Pawlaka bym jeszcze czytnęła i 206 kości
smakowite kąski, generalnie:)
No widzę że mam spory ruch na blogu...
OdpowiedzUsuńArtur... no comments :D
apropos pozbycia się staroci, Sil, wystaw Artura na licytację
OdpowiedzUsuńaaaa, pluję na monitor. Świetny pomysł, idzie pod młotek. Kupisz go?
OdpowiedzUsuńhmmmmm poczekaj jeszcze z rok to się utuczy i w skupie żywca więcej dostaniesz... niż na jakiejś tam aukcji :)
OdpowiedzUsuńe zaraz zaraz to o mnie ... foch
OdpowiedzUsuńza stary dla mnie, ale spytam hsb, oni się kochają, zapomniałaś?
OdpowiedzUsuńa wiesz co to jest FOCH? o jaaa...
OdpowiedzUsuńaa, fakt, Miras and Artur forever..
OdpowiedzUsuńaaa, i zapomniałam powiedzieć że Artur zje wszystko... poza parasolem :D
To ja podkradam Bóg nosi dres i sobie idę ;)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania ;)
ah, ty zawsze coś podkradasz, ładnie to tak??:D
OdpowiedzUsuń