Zmiany w blogspocie?

Nie wiem ile w krążących ostatnio po blogach informacjach jest prawdy, ale jak to się mówi, przezorny zawsze ubezpieczony. Skoro ludki w sieci piszą, że coś się będzie działo z opcją "Obserwuj" na blogspocie, to pewnie jakieś ziarno prawdy w tym jest. Tak sobie myślę, że Google dobrze sobie to wykombinowało. Nieźle się naharowali robiąc Google +, oferując nam tzw. kręgi, to chce, żebyśmy z nich korzystali. Ostatnio w Gadżetach dodano możliwość obserwowania przez G+. Wczoraj dodałam taką opcję i na Słowach dużych i MAŁYCH. Jeśli chcecie, bym wiedziała, że mnie obserwujecie, proszę, dodajcie mnie do odpowiednich kręgów. Blog Słowa duże i MAŁE nie ma własnego G+, korzystam z opcji prywatnej, ale to pewnie zauważyliście już dość dawno :)

Przy okazji całego tego szumu o zmianach postanowiłam odwiedzić wszystkie obserwowane przeze mnie blogi, oraz choć część blogów tych osób, które obserwują mój blog. Do tej pory myślałam, że tylko mi się zdarzyła ostatnio niedyspozycja postowo-czytelnicza (choć staram się ostatnio maksymalnie nadrobić zaległości). Okazuje się, że wielu blogów już nie ma, albo są nieodświeżane od wielu miesięcy... Jakaś masakra, skąd to się bierze. Czy w dzisiejszych czasach tak łatwo porzucić jakby nie było, cząstkę siebie? Przecież blog to tak jakby nasze odbicie... Może niektórym z tych osób coś się stało? Może nie mogą już pisać? Może skończył się w ich życiu jakiś rozdział? Ale chyba wypadałoby (choć w niektórych przypadkach) poinformować o tym swoich czytelników? Ja w związku z tymi przemyśleniami informuję, że jak z SdiM zrezygnuje (boziu uchowaj), to Was oficjalnie poinformuję :) A jak coś mi się stanie, to mój wierny małż zaloguje się do bloggera i przekaże Wam tę informację. Byście nie czuli się zupełnie porzuceni :P

Ps. Przypominam o trwającym konkursie :D Więcej o nim TUTAJ