Sama nie wiem od czego zacząć, więc może zacznę po kolei :)
Wracam do domu a w skrzynce pocztowej niespodziewana spodziewanka :D
Tak, tak, to właśnie to - akcja WŁÓCZYKIJKA trafiła i do mnie i opanowała całe moje mieszkanie. Mąż woła - "Przecież rano zaczęłaś nową książkę. DO RECENZJI!", a ja odpowiadam "NO I CO?". No bo przecież, jak mogę nie siąść i nie zacząć czytać Chichotu?? NO JAK? Więc zaraz siadam i czytam. Liczę, że jutro wstawię recenzję :) Z tego miejsca chciałam z całego serca podziękować za wymyślenie tej wspaniałej akcji Tajemnicy i Lenie. Wiem, wiesz... wszyscy je kochamy :) Są nieziemskie :) A sama akcja? Pierwsza klasa. Oby więcej takich ludzi i takich ruchów obywatelskich.
Niespodziewana spodziewanka numer dwa:
Otwieram pocztę a tam mail od Pana Kazimierza ze Zbrodni w Bibliotece z informacją, że właśnie ukazała się moja recenzja :) Serdecznie więc zapraszam do lektury tutaj :)
Tak więc, mimo poniedziałku i mimo powrotu do pracy (L) dzień kończy się wspaniale J
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Nawet najdłuższa książka zaczyna się od pierwszego słowa...
no to moje gratulacje :) a książka wyśmienita :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie do niej zasiadam :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania
OdpowiedzUsuńwypatruję recenzji :)
Przyjemnej lektury:))
OdpowiedzUsuńCzekam na opinię. :) Też się przymierzam do przeczytania:) za jakieś sto lat może mi się uda:)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury i z niecierpliwością czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńTajemnica :)
Miłego czytania. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja mam, że czasem muszę przeczytać i już ;) Miłego czytania ;)
OdpowiedzUsuńmałe a cieszy :) hihi
OdpowiedzUsuńChyba zaczynam mieć na sumieniu zaczętą już książkę :P Życzę przyjemnej lektury ;*
OdpowiedzUsuńno Lena, powinnaś mieć :P dziś popatrzyłam na półkę z książkami do recenzji i .. mniejsza z tym. Mam nadzieje, że Chichot skończę dziś wieczorem :) Oby :)
OdpowiedzUsuńJa czekam na swoją przesyłkę, więc tym bardziej Ci zazdroszczę. Zbrodnię w Bibliotece też odwiedziłam Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję, Sil, publikacji Twojej recenzji. No i życzę mnóstwa przyjemności z Włóczykiji. :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie, a ja właśnie finiszuje z Chichotem losu :)
OdpowiedzUsuńRównież gratuluję :)
OdpowiedzUsuńA na książkę sama czekam, więc jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń.
recenzja już dodana, zapraszam do czytania i komentowania :)
OdpowiedzUsuń