27 lipca 2016

O krok za daleko ("Błąd" Elle Kennedy)

"Błąd" Elle Kennedy
Seria: Off-Campus
Tom: II
wyd. Zysk i s-ka
rok: 2016
str. 376
Ocena: 5/6


Seksowni hokeiści. Czy można czegoś chcieć bardziej w upalne, lipcowe dni? Chyba nie bardzo. Dlatego, gdy okazało się, że właśnie wyszła nowa książka z serii Off-Campus tak bardzo się ucieszyłam. A gdy listonosz ją przyniósł, niezwłocznie się za nią zabrałam. Dziś jestem już po lekturze i wciąż się zastanawiam, czy ciepło mi od tej powieści, czy od temperatury na dworze.

John Logan jest w tarapatach. I to całkiem dużych. Odkąd jego najlepszy przyjaciel jest w stałym i trwałym związku Logan niezupełnie sobie radzi. Bo pożąda dziewczyny kumpla, a to jest niedopuszczalne. Z każdym dniem jest gorzej. Nie może patrzeć, jak Wellsy i Garrett lgną do siebie. Gdy wieczorem słyszy ze swojego pokoju ruchy łóżka za ścianą, jedyne o czym marzy, to wyjść z domu, pójść na imprezę, urżnąć się i przelecieć jakąś laskę. Jakąkolwiek, byleby nie myśleć o Wellsy w ramionach Garretta. Życie Logana stało się więc niekończącym się korowodem panienek, które najbardziej na świecie pragną zaliczyć gwiazdę uczelnianej drużyny hokejowej. Żyć nie umierać. Tylko te chwile spędzone w domu w towarzystwie dwójki zakochanych… koszmar. John tak bardzo i tak często chce się wyrywać z własnego domu, że pewnego dnia, zamiast trafić na imprezę w akademiku, wbija się do pokoju studentki pierwszego roku. Do tego nie ma przy sobie telefonu, a żadna z korporacji taksówkarskich nie odbiera telefonu. Po prostu świetnie. Na szczęście owa studentka nie wyrzuca go za drzwi, wręcz przeciwnie, zaprasza do środka i pozwala spędzić ze sobą wieczór ze Szklaną pułapką. Tak, tak – Grace jest wielką fanką kina akcji, a Szklaną pułapkę uwielbia. Ma też jakąś niezdrową pasję do seryjnych morderców. Gdy się denerwuje zaczyna paplać o nich jak najęta. Tak właśnie zaczyna się jej wspólny wieczór z Loganem. Od paplaniny. Chłopak się nie zraża, wręcz przeciwnie. Z każdą minutą narasta w nim pragnienie. Pragnienie jej. Musi ją jak najszybciej posiąść. Tylko, czy mu się to uda? A jeśli tak, to czy wystarczy mu to jedno spotkanie? Może zapragnie więcej? Może nawet, dzięki niej, zapomni o Hannah? By się tego dowiedzieć, koniecznie należy zapoznać się z najnowszą powieścią Elle Kennedy, zatytułowaną Błąd.

Nie będę ukrywać, uwielbiam tych hokeistów, a teraz po lekturze Błędu, z jeszcze wielką niecierpliwością oczekuję na kolejną część serii Off-Campus. Tę historię czyta się w tempie iście ekspresowym i z niemałymi wypiekami na twarzy. Oczywiście były fragmenty, które doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Było nawet słowo, które wytrącało mnie z równowagi. Bo kto to słyszał, by używać zwrotu "seksować się". Co to w ogóle za słowo? Mnie to brzmiało, jak tekst z jakiejś rozmowy niedojrzałych nastolatków albo dzieci. Dla mnie ten zwrot jest żenujący i mam nadzieję, że w kolejnych częściach tej serii zdecyduje się na użycie innego słowa. W zasadzie jednak, poza tym jednym sformułowaniem, nie mam nic do zarzucenia tej książce. Autorka prezentuje nam ciekawą, lekką i niezbyt obciążającą czytelnika historię miłosną. Idealną na lato, a może i na inne pory roku?

Polecam.


Sil

2 komentarze:

  1. Po tego typu powieści nie sięgam za często, ale może w wolnej chwili rozejrzę się za nią w bibliotece! :)

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu rozejrzeć się za pierwszym tomem. :)

    OdpowiedzUsuń