Bardzo chciałam się wszystkimi nabytkami podzielić wcześniej. Niestety, nie udało się. Ten dzień był dla mnie bardzo pracowity, a do tego, jakby nie chciał się skończyć. Zresztą u mnie tak zawsze w ostatnim dniu miesiąca jest. Taka praca. Dlatego dopiero teraz łączę się z Wami i prezentuje moje październikowe zdobycze. Tak, tak - troszkę się ich zebrało :)
Gry planszpwe, czyli Asteriksa i spółkę oraz Apaczy i Komanczów otrzymaliśmy do recenzji od wydawnictwa Egmont. Recenzje właśnie się piszą - już teraz mogę wam zdradziś, że obie są bardzo fajne i pouczające. OkołoEgmontowa jest również pozycja Moje przepisy i pomysły. Pozycję zakupiłam na Targach Książki w Krakowie i jest to swoisty, piękny i praktyczny notatnik do zapisywania przepisów, zaopatrzony w informację o podstawach pieczenia :)
Wydawnictwo Feeria postanowiło uszczęśliwić w tym miesiącu zarówno mnie, jak i Wiktorię. Na zdjęciu powyżej znajdziecie książkę zatytułowaną Chłopak Nikt, autorstwa Allena Zadoffa. Recenzja znajduje się już na blogu, książkę polecam z całego serca. Do Wiktorii przywędrowały natomiast dwie pozycje, a mianowicie: Notes „Bądź swoją siłą” Demi Lovato, oraz Cena odwagi - Ewy Seno.
Od Otwartego otrzymałam Julię. Trzy tajemnice (Tahereh Mafi) oraz przedpremierowo Black Ice (Becca Fitzpatrick). Czekam jeszcze na Zbuntowanych (C.J. Daugherty) oraz na Piątą falę. Bezkresne morze (Rick Yancey), liczę, że wkrótce przyjdą. Lektury wszystkich, i każdej z osobna, już nie mogę się doczekać.
Serafina (Rachel Hartman) oraz Miasto niebiańskiego ognia (Cassandra Clare) to egzemplarze recenzenckie od wydawnictwa MAG. Co prawda przeczytałam dopiero pierwsze dwie części serii Dary Anioła, ale liczę, że wkrótce uda mi się resztę nadrobić :)
Miasto z lodu (Małgorzata Warda) oraz Gdy przejdziesz przez próg (Paula Daly) przywędrowały do mnie od wortalu Granice. Wkrótce zabieram się za lekturę tych pozycji.
Białe róże dla Matyldy (Magdalena Zimniak) to jedna z nowości wydawnictwa Prozami. Do przeczytania wkrótce :)
Jeśli chodzi o książkę, z wielką reklamą "Zbrodnia", to jest to oczywiście powieść Na spokojnych wodach (Viveca Sten), na podstawie której nakręcono serial AXN Zbrodnia. Dodatkowo od Czarnej owcy otrzymaliśmy, a w zasadzie Artur otrzymał, Korespondentów.PL (Dorota Kowalska, Wojciech Rogacin).
Powoli finiszuję, ale oczywiście pozostało kilka pozycji do omówienia :)
Od wydawnictwa Muza i jego już dość sporego dziecka Akurat otrzymałam Niechcianych (Yrsa Sigurdardóttir) oraz Swobodną (S.C. Stephens). W zasadzie, całkiem prawdopodobne, że książki znalazły się u mnie dzięki uprzejmości portalu Duże Ka. Ale trudno stwierdzić, bo sama również prosiłam o nie wydawcę :)
Złap mnie (Lisa Gardner) przywędrowało do mnie od Sonii Dragi, Mroczny zakątek (Gillian Flynn) to egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Znal LiteraNova, audiobook Zaginiona dziewczyna (Gillian Flynn) otrzymałam od wydawnictwa Burda Książki. Masa o pieniądzach polskiej mafii (Artur Górski, Jarosław Sokołowski) otrzymał Artur od Czytajmy Polskich Autorów oraz wydawnictwa Prószyński. Na sam koniec, choć nie ostatnia, jest najnowsza powieść Agnieszki LIngas-Łoniewskiej, zatytułowana Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna tom 1. Książka została wydawanych przez Novae Res. Ten akurat egzemplarz, to zakup targowy (jeden z nielicznych książkowych).
I jak, przypadł Wam do gustu mój stosik? Znaleźliście coś dla siebie? Jakieś rady odnośnie harmonogramu czytania? Czekam na komentarze od Was :)
ps. Zauważyliście małe zmiany na blogu? Podobają się?
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Nawet najdłuższa książka zaczyna się od pierwszego słowa...
31 października 2014
Bookowo 9/2014 (21)
Autor:
Słowa duże i MAŁE
o
23:43
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
Akurat,
Burda,
CPA,
Czarna owca,
Duże Ka,
Egmont,
Feeria,
Granice,
gry,
MAG,
Muza,
Novae Res,
Otwarte,
Prozami,
Prószyński,
Sil,
Sonia Draga,
stosik,
stosik październik 2014,
Znak Litera Nova
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow, ile książek... I to większość recenzenckich. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com/
To zdjęcie jest jakieś takie... wybitnie miłe dla oka :D
OdpowiedzUsuńdzieło mojego małżonka :D
Usuńzdjęcia robią, książki czytają i w gry grają, a z pieskiem to nie ma się kto bawić :)
OdpowiedzUsuńJa polecam lawendową Zuzannę na początek :)
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o bloga to jakoś mi tak za różowo, jakieś mniej paćkowate tło bardziej mi się u Ciebie podoba
Zuzannę mam już za sobą, będę ją czytała raz jeszcze.
UsuńCo do tła... to fiolet :(