17 czerwca 2015

Wiara czyni cuda? („Utrata” Rachel Van Dyken)


„Utrata” Rachel Van Dyken
tom: II
cykl: Zatraceni
wyd. Feeria
rok: 2015
str. 304
Ocena: 5/6


How long will I love you
As long as stars are above you
And longer if I can

How long will I need you
As long as the seasons need to
Follow their plan

How long will I be with you
As long as the sea is bound to
Wash upon the sand 1)

W zasadzie wiesz już, co cię czeka i jesteś z tym pogodzony. Nie myślisz o przyszłości i nie chcesz się wiązać, bo wiesz jak to mogłoby się skończyć. Albo inaczej - jakby się to nie mogło skończyć. Jednak, co jeśli spotkasz na swojej drodze kogoś, kto zupełnie przewróci twój świat do góry nogami? Co, jeśli zacznie ci zależeć? Co, jeśli zaangażujesz się i nagle twój świetny plan runie jak zamek z piasku? Co wtedy?

Kiersten Rowe po tragicznych przeżyciach sprzed kilku lat udaje się na studia. Nie wie jednak, jak da sobie radę. W nocy miewa koszmary, za dnia łyka antydepresanty. Ma problem z nawiązywaniem znajomości. Nie wie, kim chce być w przyszłości, więc zamiast wybrać przedmiot kierunkowy, zapisuje się na zbyt wiele zajęć. Kiedy niespodziewanie wpada na taki jeden, idealny ośmiopak, kuli się ze wstydu, ale równocześnie nie strzępi sobie języka. Choć chłopak próbuje jej pomóc, ona w tempie ekspresowym go zbywa i udaje się do opiekunki roku. I przeżywa kolejny wstrząs, gdy drzwi otwiera jej ideał umięśnionego faceta. Weston Michels, bo o nim mowa, to najsmaczniejsze ciasteczko na całej uczelni. Dziewczyny wzdychają do niego, próbują go zdobyć i... nic. Bo chłopak jest nieugięty. Ma jakieś swoje zasady, swoją świtę, bez której się nie pokazuje i sekret, którym nie ma zamiaru z nikim się dzielić. Sekret, który zaczyna mu ciążyć, gdy poznaje Kiersten. Czy ta dwójka ma szanse stworzyć udany związek? Czy Kiersten będzie w stanie podnieść się z depresji i zapomnieć o przeszłości? Czy Wes otworzy się i zacznie myśleć pozytywnie o przyszłości? By się tego dowiedzieć, koniecznie należy sięgnąć po Utratę Rachel Van Dyken, szczególnie, że to dopiero początek serii Zatraceni.

W zasadzie jestem zachwycona tą powieścią, ale... no właśnie, niestety czasami zdarza się to nieszczęsne ale. Miejscami niestety miałam wrażenie, że autorka chciała przekazać za dużo, za bardzo, w za krótkim czasie. Przez to czasami przemykało mi przez myśl, że powieść jest odrobinę płytka. Całość opowiada o naprawdę wielkiej tragedii dwojga głównych bohaterów. Kiersten swoją tragedię przeżyła kilka lat wcześniej i wciąż się z niej nie otrząsnęła. Wes wciąż żyje w swoim dramacie, ale jego kulminacja ma mieć miejsce za kilka miesięcy. A, szczerze powiedziawszy, wcale tego wszystkiego po bohaterach nie widać. Myślą o tym, mówią o tym, ale tego od nich nie czuć. Jest to jednak jedyny mankament tej książki. Historię czyta się znakomicie i w zasadzie może zająć jedno popołudnie i wieczór. Pod koniec ma się wrażenie, że opowieść powinna trwać dalej i, uwaga, tu dl czytelnika autorka szykuje niespodziankę, bo będzie kontynuacja historii Kiersten i Wesa. Mnie już to cieszy i mam nadzieję, że autorka podniesie całość do wyższego poziomu.

Utratę szczerze polecam, uważam jednak, że nie należy nastawiać się na mega wstrząs i mega przeżycie. Ja się tak nastawiłam, bo bardzo wiele dobrego wcześniej o tej powieści przeczytałam, no i nieco się na całości zawiodłam. Uważam, że gdybym nie była nastawiona, Utrata zachwyciłaby mnie bardziej. Tego wam więc życzę, zachwytu bez nastawiania się. Książkę naprawdę warto przeczyta.

Sil


1) Ellie Goulding - How long will i love you


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz