22 września 2013

Targi Książki w Katowicach

Jak wiecie ostatnio wszystko przecieka mi przez palce. Pracuję, gotuję, sprzątam, czytam, recenzuję i zaczynam nowy dzień. Czas przecieka mi przez palce... bo zwykle zapominam albo nie mam czasu wrzucić recenzji na bloga... mam już kilka zaległych czekających na wstawienie... i nic...

Nawet tego posta piszę przez 3 godziny :(

Ale czas coś dodać :)

Nie zabalowałam za długo na Targach. Przypuszczam, że gdybym pojawiła się tam wczoraj, byłoby o wiele więcej atrakcji. Dziś - niestety, niewielu wystawców i niewiele sław. Na szczęście mile zaskoczyły mnie stoiska z rękodziełem (duuuużo zakładek). Liczę, że z roku na rok Targi Książki w Katowicach będą się rozrastały i w końcu przebiją TK Kraków - na chwilę obecną niestety nie dorastają im do pięt :(

Ja oczywiście wybrałam się na spotkanie z Agnieszką Lingas-Łoniewską, podczas którego swoją premierę miała jej najnowsza powieść, czyli Łatwopalni :) Poniżej krótka relacja fotograficzna :)

Z Agnieszką Lingas-Łoniewską

Targowo

Spotkanie "na granicach"

Agnieszka Lingas-Łoniewska

Moje zdobycze :)

5 komentarzy:

  1. Mimo wszystko żałuję, że nie byłam. :(
    Na razie próbuję się tak zorganizować, żeby pojechać do Krakowa. Mam nadzieję, że się uda.

    Przepiękne zakładki!

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja byłam mylnie przekonana że Katowice mają większe Targi...
    na szczęście krakowskie przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale z roku na rok widać postęp :) szkoda tylko, że trochę powolny. Targi w Krakowie przerosły moje najśmielsze oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń