12 września 2016

Międzywymiarowa nauczka ("Taniec w ogniu" Josephine Angelini)

"Taniec w ogniu" Josephine Angelini
seria: Próba ognia
tom: II
wyd. Jaguar
rok: 2016
str. 488
Ocena: 4,5/6

Dokładnie rok temu czytałam Próbę ognia. W sumie sama nie byłam tego świadoma, póki nie przypomniał mi o tym portal społecznościowy. Zasadniczo to nawet dość fajne uczucie, gdy okazuje się, że coś jest tak cykliczne. I to przez przypadek. Ciekawe…

Lily i Rowan uciekając ze świata przepełnionego magią i wszędobylskimi Splotami trafiają do rzeczywistości dużo bardziej znanej jej niż jemu. Ciało dziewczyny jest w opłakanym stanie po dość długim przebywaniu w stosie. Na szczęście dość szybko zostają odnalezieni przez mamę i siostrę Lily, dzięki czemu Rowan niemal niezwłocznie może przystąpić do leczenia swojej wiedźmy. Nie jest to jednak zadanie łatwe, ze skóry czarownicy nie zostało już praktycznie nic, musi więc wyhodować ją od nowa i nanieść na ciało, a te musi ją przyjąć. Jak się można było spodziewać, gdy Lily przebywała w świecie równoległym, u niej w domu czas nie stał w miejscu. Co więcej, nieobecność dziewczyny nie przeszła niezauważona. W jej poszukiwania zostało wplątane FBI. Prześladowano zarówno jej matkę jak i ojca. Najbardziej jednak oberwało się Tristanowi, w końcu to chłopak widział ją jako ostatni. Przyjaciele krzywo na niego patrzyli, nie mógł jeździć na rozmowy kwalifikujące na studia, bo zabroniono mu opuszczać stan, przez co jego plany związane ze studiami medycznymi zostały definitywnie przekreślone. Gdy jego przyjaciółka i równocześnie miłość jego życia niespodziewanie wraca do Salem, koniecznie chce się z nią zobaczyć. Niestety, stan jej zdrowia oraz Rowan, na to nie pozwalają. Czy Tristan przełknie tę gorzką pigułkę? Czy Lily dojdzie do siebie? Czy dziewczynie uda się uwolnić od bardzo przenikliwej agentki FBI? Czy Tristan przebaczy jej to nagłe zniknięcie i całe zamieszanie, jakie spowodowała w jego życiu? Czy Rowan odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy serce Lily będzie dość pojemne, by pomieścić ich obu? By się tego dowiedzieć, koniecznie należy sięgnąć po najnowszą powieść Josephine Angelini zatytułowaną Taniec w ogniu.

Historia Lily, Rowana i Tristana jest bardzo ciekawa i osadzona przez autorkę w bardzo ciekawych realiach. Niestety, Taniec w ogniu nie do końca przypadł mi do gustu. Dość długo czytałam tę powieść i wbrew temu, co zwykle przytrafia mi się w takich przypadkach, czytało mi się coraz gorzej, zamiast coraz lepiej. Mam wrażenie, jakby autorka odrobinę zaprzepaściła potencjał, jaki tkwił w tej opowieści. Bo pomysł jest świetny i jego przedstawienie w Próbie ognia wypadło o wiele lepiej niż w Tańcu w ogniu. Często tak bywa, że kolejne części cyklu nie utrzymują poziomu. Mam jednak nadzieję, że autorka się poprawi i w kolejnej odsłonie będzie już o wiele lepiej. Bo oczywiście całość skończyła się w taki sposób, że teraz mam ogromną ochotę na poznanie dalszych losów bohaterów.

Mimo pewnych obiekcji zachęcam was do lektury serii Próba ognia wraz z jej drugim tomem zatytułowanym Taniec w ogniu.


Sil

3 komentarze:

  1. Pierwsza część wciąż przede mną, więc najpierw na nią zapoluję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cała seria wciaz przede mna, ale mam nadzieję, że w końcu trafi w moje ręce

    OdpowiedzUsuń
  3. W zasadzie po Pani recenzji, książka bardzo mnie zachęca. Chciałabym ją przeczytać.

    Pojawiła sie przedpremierowa recenzja mojej książki. Jeśli ma Pani chęć - proszę zajrzeć. Jeśli nie, to nic :) pozdrawiam!
    http://want-cant-must.blogspot.com/2016/09/365-dni-zobaczymy-sie-znow-recenzja.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń