28 września 2014

Bookowo 8/2014 (20)

Wrzesień jest jednym z moich najulubieńszych miesięcy. Chyba, że pada. Chyba, że jest zimno. Chyba, że... no dobra. Zwykle bardzo lubię ten miesiąc. Wrzesień w tym roku stanął u mnie pod znakiem książki, Dobrej książki. Jak wiadomo, to właśnie na jesieni na rynku pojawia się najwięcej nowości. Tak więc i do mnie sporo ich napłynęło. Niestety, nie ma wśród nich wszystkich pozycji, które pragnęłam zdobyć. Liczę jednak, że jeszcze mi się uda o niektóre z nich wystarać. Trzymajcie za mnie kciuki, bo marzy my się najnowsza powieść Yrsa Sigurdardottir, kontynuacja serii Cassandry Clare oraz takie Jedno małe kłamstwo

Ale, ale... wracając do tematu. Oto mój stos :)




Tak jak widać, na załączonym obrazku, troszkę się tego uzbierało. Sama nie wiem od czego by tu zacząć, więc może... od początku?

Na samej górze stosiku znajdują się dwie powieści Tomasza Sekielskiego, czyli Sejf oraz Obraz kontrolowany. Obie książki otrzymane dzięki uprzejmości portalu Czytajmy Polskich Autorów oraz wydawnictwa Rebis. 

Poniżej są aż cztery powieści otrzymane w prezencie od Wydawnictwa Otwarte, W zasadzie tych pozycji powinno być aż sześć, bo brakuje tu wydania nierecenzenckiego Hopeless oraz Niezbędnika nocnej szkoły, które gdzieś się rozeszły. Ale wracając do sedna - mamy tu Kłamstwo doskonałe - Sary Shepard (teraz czas zdobyć trzy pozostałe części serii), W stosiku górnym oczywiście nie mogło zabraknąć dwóch części serii autorstwa Blake'a Crouch'a - Wayward Pines, czyli Szum i Bunt. Może wkrótce uda mi się sięgnąć po nie i zgłębić tę historię. Na koniec tej części, choć zdecydowanie nie będącą ostatnią, jest powieść Klasa autorstwa Dominika W. Rettingera.  

Tak troszkę na uboczu, ale wciąż u góry, znajdują się dwie pozycje. Jedną właśnie czytam, drugą niedawno przeczytałam. Mowa oczywiście o Diecie 50 na 50 autorstwa Dr Kristy Varady oraz Bill'a Gottlieb'a. Pozycję otrzymałam od wydawnictwa Illuminatio. Muszę przyznać, że pozycja jest interesująca, tak jak i sposób odżywiania w niej przedstawiony. Jak tylko ją ukończę podzielę się z Wami opinią i... najprawdopodobniej wcielę ją we własne życie. Tą przeczytaną powieścią jest oczywiście Jedyna - Kiery Cass (od wydawnictwa Jaguar). Recenzję możecie przeczytać TUTAJ.

Poniżej to się w ogóle już dzieje... masakra :)

Wprost od wydawnictwa Mira przyfrunęła do mnie jedna z ich nowości, czyli Dzień, w którym umarłam, autorstwa Beleny Martinez Sanchez. Już nie mogę się doczekać lektury :)

Kolejne są trzy pozycje od wydawnictwa Jaguar. Mowa oczywiście o Nie pozwól mi odejść oraz Dzień, który zmienił wszystko - obie napisane przez Catherine Ryan Hyde, a także Coś do ukrycia pióra Cory Carmack. Aż drżę na myśl o wszystkich tych książkach :)

Dalej mamy taką mega czarną książkę. Nie myślcie, że rzeczywiście tak wygląda okładka, choć niewiele odbiega od tego widoku. To jest dowód na to, jak nieodpowiednie oświetlenie książki sprawia, że nic nie widać :). Ta tajemnicza książka to Tajemnica - Mary Dyer, która przywędrowała do mnie od Grupy wydawniczej Foksal. Również od nich jest kolejna pozycja w stosiku, czyli Zła krew autorstwa Sally Green. Po tej ostatniej książce wcale nie wiem czego się spodziewać, więc... może być ciekawie :)

Następna jest powieść, którą już dawno, baaaardzo dawno temu zamówił od Dużego Ka mój małżonek. Jest to Warszawa 1944 - Aleksandy Richie. Myślę, że wkrótce Artur zgłębi tę lekturę, a później podzieli się swoimi przemyśleniami.

Sekret czarownicy - Anny Klejzerowicz otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i portalu Czytajmy Polskich Autorów. To już trzecia część serii, mam nadzieję, że będzie równie dobra, jak jej poprzedniczki.

Powieść O krok za daleko - Tiny Seskis dotarła do mnie w ramach współpracy z księgarnią Matras. Dzięki wielkie :)

Powód by oddychać (Rebecca Donovan) zamówiłam jakiś czas temu, ale miałam nie otrzymać. Zostałam jednak miło zaskoczona przez wydawnictwo Feeria, które w okolicach premiery mi ją przesłało. W zasadzie książka była dla Wiktorii, dlatego recenzję już możecie znaleźć na blogu. O, TU.

Od jakiegoś czasu jest mi dane śledzić losy Pana Przypadka. Właśnie otrzymałam cześć trzecią, czyli Pana Przypadka i Korpoludki. Za książkę dziękuję autorowi, Jackowi Getnerowi. 

W ramach odnowionej współpracy z wydawnictwem Świat Książki otrzymałam do recenzji powieść Jedenaście godzin - Paulliny Simons. Wkrótce się za nią wezmę :)

Jeśli chodzi o stosik, to już wszystko. Ale już po zrobieniu fotki, a jeszcze przed wstawieniem postu otrzymałam (a w zasadzie otrzymała Wiktoria) powieść Zostań, jeśli kochasz - Gayle Forman. Książka przywędrowała do nas w ramach współpracy z Dużym Ka. Recenzja wkrótce.


I co, spodobało się Wam coś? Coś szczególnie polecacie? Coś odradzacie? 

7 komentarzy:

  1. Więc tak
    Po pierwsze zazdroszczę prezentów od Otwartego. Pamiętam, że świetnie mi się z nimi współpracowało, ale musiałam zrezygnować na rzecz matury.
    Muszę wreszcie rozpocząć moją przygodę z Rywalkami.
    Marę Dyer kooochaaaam ^^
    I zazdroszczę Złej Krwi ^^
    Oddechy przeczytałam, ale jak dla mnie pewnej części ciała nie urwało.
    O Zostań Jeśli Kochasz słyszałam, że książka jest dość nudna. No ale nie wiem, sama nie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy tom Sekielskiego bardzo dobry. Drugi wciąż przede mną, a gdzieś mi się rzuciła w oczy okładka trzeciego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm... uwielbiam takie ksiązkowe masakry :) Ciekawa jestem Twojej opini dotyczącej książki Dieta 50 na 50.
    Jak udało Ci się odnowic współpracę ze Światem Książki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam do p. Katarzyny, z działu promocji Świata Książki http://wydawnictwoswiatksiazki.pl/kontakt/

      Usuń
  4. sporo tego :) Zła Krew mnie interesuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne książki! Szczerze to zazdroszczę Ci wszystkich ;) Sama z chęcią bym je przeczytała. Oczywiście jak zawsze przykuwa uwagę "Jedyna". Jestem zła na siebie, że ta cała seria tak mnie hipnotyzuje. Chyba budzi się we mnie dziecko.Ostatnio nawet kupiłam "Rywalki", a obiecałam sobie, że tego nie zrobię. Tak samo z siebie wyszło...
    Pozdrawiam ;)
    http://lustrzananadzieja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale dużo książek <3 Książki Cory Carmac ostatnio się upowszechniły, ale do mnie niestety nie przemawiają. Ale Złą krew bym podkradła ;) Udanego czytania!

    OdpowiedzUsuń