13 lipca 2015

Dog Szef ("Przysmaki na psie smaki" Zuzanna Ingielewicz)


"Przysmaki na psie smaki" Zuzanna Ingielewicz
wyd. Jaguar
rok: 2015
str. 100
Ocena: 6/6


"Poprzez miedze, poprzez łąki,
poprzez leśnie ścieżki wąskie,
cztery łapy psa unoszą w świat"1)

O tym, że pies już dawno stał się czymś, a nawet kimś więcej niż zwykłym stróżem domowych pieleszy, wiedzą niemal wszyscy. Pies ze zwykłego łańcuchowego Burka czy Pimpka stał się członkiem rodziny, mającym swoje potrzeby, problemy i rozterki. Sam się przekonałem o tym w momencie pierwszego kontaktu wzrokowego z naszym jeszcze malutkim bassiorkiem. Było to jakieś półtora roku temu. Od tego czasu świat naszej rodziny stanął na głowie, potem jeszcze został cały obśliniony.  

Psy podobnie jak ludzie czasami muszą coś przekąsić, coś chrupnąć, aby zapomnieć o smutkach, rozterkach i rozweselić się w pochmurny dzień. Tutaj właśnie wkracza książka Przysmaki na psie smaki, której autorką jest pani Zuzanna Ingielewicz. Autorka znana szerszej publiczności z prowadzenia swojego domowego bloga Ja, ty i 2 psy, na którym opowiada o swoim codziennym życiu, pasjach i psach.

Wydawnictwo Jaguar wydając tę książkę utworzyło pewną nową ścieżkę i jestem przekonany, że na rynku pojawi się teraz wiele podobnych pozycji, lepiej lub gorzej czerpiących z omawianej publikacji.  Sama książka to zbiór kilkudziesięciu apetycznych przepisów kulinarnych dla psów. W zasadzie tytuł dokładnie sugeruje zawartość, ale nie do końca. Nim zabierzemy się za czytanie, a raczej wykonanie dokładnie opisanych i czytelnie przedstawionych przepisów, uzyskamy najważniejsze informacje o zaletach danego przepisu. To przedstawione jest w formie zwięzłych, miłych, a czasem nawet zabawnych historyjek. Jak wspomniałem wcześniej, książka jest bardzo przejrzysta i czytelna, jednym słowem wykonana z głową. Oprócz przepisu znajduje się tam bardzo apetyczne zdjęcie prezentujące gotowe danie. Przez apetyczne mam na myśli wykonane z wielką dbałością o szczegóły, zresztą jak same danie. Mówiąc krótko - ślinka cieknie od samego patrzenia i niemal każdą z tych potraw sam zjadłbym ze smakiem. Bo czy można przejść obojętnie obok takich potraw jak: Jagodowa panna cotta, Frittata z warzywami albo Pieczeń z indyka w pomidorach? Tak, to są dania dla psów. Wszystkie przepisy pogrupowane zostały w siedmiu działach, takich jak: Na obiad, Na spacer czy też Na zdrowie. Nim jednak zabierzemy się za przepisy to pani Zuzanna uświadomi nas, dlaczego czekolada, winogrona i cebula nie są wskazane w diecie psa. Autorka nie zapominała również wprowadzić nas kilkoma ciepłymi słowami w świat psiej kuchni.

Długo zabiegłem o tę książkę i pewnie gdybym nie dostał jej do recenzji to zabrałbym ją z półki jakiegoś sklepu w trybie pilnym. Po lekturze muszę przyznać, że pieniądze te niebyły by stracone. Mało tego, każda złotówka wydana na Przysmaki na psie smaki zwróci się nam w trójnasób w radości naszego czworonożnego przyjaciela. I tu nie chodzi jedynie o jego radość ze smaków mu podawanych, ale również radość z długiego życia w zdrowiu.

Książka na pewno jest obowiązkową pozycją dla każdego miłośnika psów, a już na pewno dla odpowiedzialnych ich właścicieli. Jeśli nie macie pomysłu na prezent dla rodziny z psem, to ta pozycja jest doskonałym wyborem.  Polecam z całego serca i zabieram się za przygotowanie Galaretki cielęcej z działu Na zdrowie i jednocześnie dziękuje autorce za genialny pomysł na książkę.

Artur Borowski

1) Fasolki - Kto dogoni psa



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz