27 listopada 2011

Piaski pustyni („Noc w Forcie Haggar” Stephane Heaume)



„Noc w Forcie Haggar” Stephane Heaume
wyd. Muza
rok: 2011
str. 200
Ocena: 4/6




Czemu sięgnęłam po tę pozycję? Odpowiedź na to pytanie jest banalna i tak oczywista jak to, że kocham czytać. To wszystko przez zamieszczony na obwolucie opis powieści. Po pierwsze zakochani fotoreporterzy, po drugie tajemnicze zaginięcie, po trzecie porwanie, po czwarte zagadka do rozwiązania. Przeczytałam krótki zwiastun i… byłam kupiona! Z niecierpliwością wyczekiwałam listonosza i przesyłki z Wydawnictwa Muza. Jak to jednak w moim życiu bywa, nic nie układa się tak, jakbym tego chciała. W związku z tym po tę okraszoną słońcem książkę sięgnęłam dopiero w pochmurne, szare i nieprzyjemne dni listopadowe. Nie żałuję jednak, bo gorące słońce Afryki ogrzało moje zziębnięte ciało.

Julia Schlich i Cliff Clifton są zakochaną w sobie po uszy parą. Ona jest silną i zdecydowaną fotoreporterką, od lat zajmującą się dokumentowaniem wyzysku dzieci w Trzecim Świecie. Cliff nie różni się od niej pod tym względem. Jako światowej sławy dziennikarz zajmuje się tym samym tematem co Julia, która jest nie tylko jego miłością ale i partnerką w pracy. Wspólnie wiodą szczęśliwe i spełnione życie. Na co dzień oddają się temu, co pasjonuje ich oboje i dzięki czemu czują, że się realizują. Wszystko to ulega zmianie w dniu, w którym Cliff znika z życia Julii. Dziewczyna, nie mogąc pogodzić się z tajemniczym zniknięciem partnera, rozpoczyna jego poszukiwania, które trwają nieustannie przez trzy kolejne lata. Podczas tych żmudnych poszukiwań Julia nie odkrywa nic, co mogłoby ją doprowadzić do ukochanego. Pewnego dnia, podczas kolacji w restauracji, dochodzi do porwania, którego ofiarą pada sama Julia. Kobieta zostaje uśpiona, a po przebudzeniu okazuje się, że znajduje się w rezydencji Paula Lamarete’a, francuskiego adwokata, która mieści się… w Afryce. Okazuje się, że Paul jest doskonale poinformowanym człowiekiem, wie niemal wszystko na temat Julii, jej życia z Cliffem oraz jej poszukiwań. Na tym jednak jego wiedza się nie kończy. Ujawnia on dziewczynie, że wie, gdzie znajduje się jej partner i co działo się z nim przez ostatnie trzy lata. Prawda nie jest jednak taka, jakiej spodziewać mogłaby się Julia. To czego się dowie na zawsze zmieni jej życie i spojrzenie na otaczający ją świat. Pytanie jednak brzmi, czy pozna całą prawdę? Czy adwokat miał jakiś ukryty powód, by sprowadzić do siebie Julię? Jak potoczy się jej przygoda? Czy odnajdzie swojego ukochanego? Czy jej życie wróci kiedyś na tory, po których do tej pory się toczyło? Jaki finał będzie miała ta historia? Tego, i nie tylko tego, dowiecie się podczas lektury powieści Noc w Forcie Haggar autorstwa Stephane Heaume.

Książka, choć nie należy do łatwych i przyjemnych lektur, jest pasjonująca. Napisana została w bardzo intrygujący sposób, który przyciąga do siebie czytelnika i nie pozwala mu się oderwać od powieści. Autor zmusza odbiorcę do ruszenia wyobraźnią, opisuje wbrew stereotypom bardzo barwną, dziką i niebezpieczną Afrykę. Dzięki takiemu przedstawieniu tego kontynentu, nabiera się chęci do jego odwiedzenia. Na uwagę zasługują również doskonale wykreowani, silni i odważni bohaterowie, którzy bardzo wzbogacają powieść. Autor porusza również temat handlu dziećmi, który jest wielkim problemem, jak się okazuje, nie tylko w tamtych rejonach świata. Całość tworzy bardzo dobrą książkę, którą z czystym sumieniem polecam. Jak się okazuje, jest to idealna pozycja na jesienne warunki pogodowe.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza

2 komentarze:

  1. Świetna powieść, ciężko mi było się od niej oderwać :) No i to ciepełko...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie. Sądzę, że sięgnę po nią w swoim czasie. :)

    Świetna recenzja. :)

    OdpowiedzUsuń