9 stycznia 2015

Zawsze pysznie („Moje wypieki i desery. Na każdą okazję” oraz "Moje przepisy i pomysły" Dorota Świątkowska)

„Moje wypieki i desery. Na każdą okazję” oraz "Moje przepisy i pomysły" Dorota Świątkowska
wyd. Egmont
rok: 2014
str. 304 + 192
Ocena: 5,5/6

Kiedy rozpakowywałam najnowsze Moje wypieki... wiedziałam, że będzie smacznie, choć nie do końca byłam świadoma, co znajdę w środku. I gdy w końcu ją otworzyłam, zajrzałam do środka i przeczytałam wstęp - zaczęłam się śmiać. Mąż siedział obok, patrzył na mnie skonsternowany i na pewno zastanawiał się, czy z moja psychiką wszystko jest w porządku. Kiedy już zaczynał się przekonywać, że chyba powinien zabrać mnie do lekarza, wyjaśniłam mu, co znalazłam w środku. Podaję tu najlepsze przepisy na Wielkanoc i Boże Narodzenie - na popularne serniki, trufle, pierniki i ciasta czekoladowe*. A święta Bożego Narodzenia właśnie się skończyły, a do tego, właśnie w tym roku (w zasadzie już w ubiegłym) zdecydowałam się odmienić moje Bożonarodzeniowe wypieki i sięgnąć po coś nowego. No i oczywiście przeczesałam Internet, by znaleźć coś ciekawego. A ta książka stała w mojej biblioteczce już od kilku tygodni, tylko nie za bardzo miałam czas ją rozpieczętować i zapoznać się ze znajdującymi się w niej przepisami. Dobrze, że Wielkanoc wkrótce, wówczas na pewno skorzystam z porad Doroty Świątkowskiej.

Oczywiście Wielkanoc i Boże Narodzenie to nie jedyne okazje, w związku z którymi autorka zachęca nas do słodkiego pichcenia w kuchni. Jest jeszcze Tłusty czwartek, Walentynki, Halloween. Są urodziny, imieniny. Są pikniki, drugie śniadania i zachcianki dzieci. Zapraszamy gości na kawę czy na majówkę. I na każdą z powyższych okazji, Dorota Świątkowska znajduje odpowiednie przepisy i w dostępny sposób prezentuje je czytelnikowi.


Ja już po kilku minutach znalazłam przepisy, które na pewno wykorzystam w najbliższym czasie. Na przykład piętrowy tort czekoladowo-borówkowy. Tak jak autorka mam wątpliwości, czy mi wyjdzie przygotowywanie piętrowego dzieła, ale dlaczego mam nie spróbować? Uwielbiam marcepan, na pewno więc któregoś dnia przygotuję minibabeczki marcepanowo-pomarańczowe... co najwyżej zastąpię czymś te ostatnie, bo za pomarańczami w ciastach nie przepadam, a mój małżonek na skórkę pomarańczową reaguje wręcz alergicznie. Sernik créme brûlée czy jagodowa panna cotta? To również przepisy które wykorzystam w najbliższym czasie. Boziu, aż mi ślinka cieknie na samą myśl o tych pysznościach.












Na samym końcu książki znajdują się podstawowe przepisy i przeliczniki kulinarne, które zawsze się przydają. Dzięki tym stronom dowiadujemy się między innymi jak prawidłowo wykonać kąpiel wodną, jak zrobić kruszonkę i idealny lukier. Przepisy zamieszczone w Moich wypiekach i deserach są szczegółowe i dobrze opisane. Krok po kroku dowiadujemy się, co powinniśmy dalej wykonywać. Każdy przepis zajmuje 2-3 strony, w tym na jednej prezentowany jest wynik (fotografia), jaki w efekcie powinniśmy otrzymać. Niestety, autorka, jak i w pierwszej części, nie zaprezentowała czytelnikom ani kosztów danego deseru, ani jego kaloryczności, ani informacji, dla ilu osób go wystarczy i gdzie kupić składniki. Gdyby te informacje znalazły się w Moich wypiekach... spokojnie pozycja otrzymałaby ode mnie mocną 6. Myślę jednak, że 5,5 to bardzo dobra ocena, na którą wielki wpływ ma jeszcze jeden element - perspektywę dokupienia przepiśnika. 


Autorka przygotowała dla czytelników prawdziwą gratkę - możliwość stworzenia własnej książki kucharskiej. Całość jest odrobinę przedobrzona, autorka wstępnie przygotowuje dla nas spis treści i wskazuje, jakie rozdziały powinny się w niej znaleźć. Ja już swój przepiśnik zaczęłam wypełniać, ale zdecydowanie nie trzymam się przygotowanego przez Dorotę Świątkowską schematu. Na końcu znajdują się porady autorki, za które dziękuję jej z całego serca. Znalazłam w nich wiele przydatnych informacji, na przykład jak uniknąć zakalca. Summa summarum uważam, że pozycja jest wspaniała, idealna jako prezent dla siebie i dla bliskich nam osób. Zdecydowanie polecam zarówno komplet, jak i każdą z tych pozycji z osobna.




Sil


*str. 5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz