30 września 2012

Trylogia Zakrętów losu - premiera 17.10.2012

Czy jest jeszcze ktoś, kto nie wie, że już 17 października 2012 na rynku wydawniczym pojawi się trylogia Zakrętów losu autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej? Wątpię. 
Jednak tym, którym brak informacji o tej serii zapodaje małe zajawki :)

Zapraszam na premierę trylogii „Zakręty losu”
Data premiery: 17 października 2012r.
Wydawnictwo Novae Res




Zakręty losu

Zakręty losu to książka o miłości pierwszej, nieoczekiwanej i niezwykłej.
Jej  siła jest tak wielka, że odmienia ludzi i zdarzenia. I chociaż prowadzi do zbrodni, odkrywa przed bohaterami blask wielkiej namiętności...
Katarzyna rozpoczyna życie w nowym otoczeniu, rodzinie, wśród nieznanych sobie miejsc            i osób, gdy nagle pojawia się On… Trochę bojąc się nadchodzącej namiętności i odczuwając wcześniejsze rozterki już wie, że będzie w to brnąć. Czuje, że zaczyna jej na nim zależeć… i to bardzo.
Krzysztof od początku wiedział, że z nią to będzie coś innego. Zastanawiał się nad swymi uczuciami i odkrywał w sobie coraz większe pożądanie. Nie przypuszczał, że ta miłość zupełnie odmieni jego życie… 
Zakręty losu to poruszająca opowieść o młodości uwikłanej w wybory, które odmienić mogą niejedno życie. Czy wiara w potęgę miłości zdoła uchronić bohaterów przed trudnościami, jakie niesie los? Czy ich marzenia o wspólnym życiu mogą się ziścić?



Zakręty losu-Braterstwo krwi
Kontynuacja pierwszej części trylogii o braciach Borowskich. Opowieść o tym, że honor, rodzina i miłość są w stanie walczyć nawet z największym zagrożeniem.

Katarzyna i Krzysztof po otrzymaniu mafijnego ostrzeżenia starają się żyć normalnie. Lecz przecież mafia nie wybacza i nie zapomina. I wkrótce mecenas Krzysztof Borowski otrzyma propozycję nie do odrzucenia. Ale wówczas brat marnotrawny-Lukas, powróci. Aby zmierzyć się z dawnymi pobratymcami, a obecnie wrogami, aby rozliczyć przeszłość i dokonać zemsty. Lecz nie wie, że na swojej drodze spotka kogoś jeszcze. Ją. Kobietę po przejściach, potrzebującą pomocy. Czy odnajdzie w sobie resztki człowieczeństwa?  I czy Lukas potrafi naprawdę kochać?

Zakręty losu-Braterstwo krwi, pasjonująca opowieść o odkupieniu win, braterstwie i wielkiej miłości. Bo każdy zasługuje na jeszcze jedną szansę. Czasami ostatnią.



Zakręty losu-Historia Lukasa

Ostatnia część trylogii o braciach Borowskich opowiada o życiu Łukasza „Lukasa” Borowskiego. Gangstera, handlarza, mordercy, lecz również ukochanego syna, brata i męża. To wycieczka w przeszłość do czasów, gdy Lukas stawiał swoje pierwsze kroki „na mieście”, aż w końcu stał się jednym z najważniejszych ludzi mafii, świadkiem koronnym i odkupicielem własnych win.
Bo za winy trzeba płacić.
Błędy naprawić.
Złe postępki zamienić na dobre.
Bo ja jestem Lukas. Prosty chłopak z miasta. O gorącym sercu i zimnym spojrzeniu.
I zawsze spłacam swój dług.
Moje życie dopiero się zaczęło.
A dług pozostał jeszcze niespłacony...
Porywająca, wstrząsająca i wzruszająca opowieść człowieka, który przeżył wiele, widział prawie wszystko i potrafił równie mocno kochać, co nienawidzić.



Nota pochodzi od Autorki

ps. Zapomniałabym o zajeb... filmiku :)

Detektyw Murdoch. Spuśćmy psy - Maureen Jennings (nagroda w Konkursowie 13)

Detektyw Murdoch. Spuśćmy psy - Maureen Jennings

Najtrudniejsze śledztwo detektywa Murdocha

Harry Murdoch, ojciec detektywa Murdocha, czeka na wykonanie wyroku śmierci za zamordowanie Johna Delaneya, ale utrzymuje, że został we wszystko wrobiony. Podejmując ostatnią, rozpaczliwą próbę uratowania własnej skóry, Harry odnajduje syna i prosi go o pomoc w udowodnieniu swojej niewinności. Choć Delaney i Harry Murdoch często bywali w stodole, gdzie odbywały się walki psów ze szczurami, Harry nie potrafi wyjaśnić, dlaczego znaleziono go, zamroczonego alkoholem, w pobliżu zakrwawionych zwłok Delaneya. Przed detektywem Murdochem najtrudniejsze śledztwo w jego życiu.

Spuśćmy psy to kolejna książka o kanadyjskim detektywie, ukazująca wiernie realia Toronto z końca XIX wieku. Obdarzony dużą wiedzą i intuicją detektyw Murdoch jest niezwykle oddany swej pracy i wykorzystuje w niej najnowsze zdobycze kryminalistyki. Ten nieśmiały, samotny i doświadczony przez los miłośnik jazdy na rowerze musi się wykazywać stanowczością i odwagą, kiedy śledztwa prowadzą go w najmroczniejsze zakamarki ludzkich dusz, skrytych pod pozorem konwenansów.
Maureen Jennings – pisarka, psycholożka i terapeutka. Urodziła się w Birmingham, ale od dłuższego czasu mieszka i pracuje w Kanadzie. Od 1997 roku publikuje powieści o detektywie Murdochu, które zyskały międzynarodową sławę, są tłumaczone na wiele języków i ekranizowane. W Polsce triumfy święci oparty na jej powieściach serialDetektyw Murdoch, emitowany przez Ale Kino! Opublikowała również serię o Christine Morris oraz wiele innych książek, w tym również niebeletrystyczne. Jej pasją jest oprowadzanie miłośników Murdocha po Toronto w strojach z epoki.

Opis pochodzi ze strony wydawcy

Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Oficynka

Więcej o Konkursowie 13 TUTAJ

29 września 2012

Stosik #27/2012

Powolutku i na nowe mieszkanko spływają egzemplarze recenzenckie :)

Sweet focia zrobiona nim się okazało, że jest jeszcze jedno nieodebrane awizo. Stąd Jedna pozycja na osobnej fotce :)
Od góry:
1. Podróż bezślubna - Julia Llewellyn: do recenzji od wortalu Granice
2. Śladem zbrodni - Tess Gerritsen: do recenzji do wydawnictwa Mira
3. Leksykon imion - Mirosław Winczewski: do recenzji od wydawnictwa Studio Astropsychologii
4. Dlaczego twoje dziecko choruje? - Dr Kelly Dorfman: j.w.
5. Silna i kobieca - Rachael Jayne Groover: j.w.
6. Czy twoje dziecko ma zdrowy kręgosłup? - Zdzisław Drobner: j.w.
7. Dieta sokowa - Jason Vale: j.w.



No i ostatnia pozycja, czyli tematycznie :)

8. Takie one są. Poradnik dla facetów - dr Marek: do recenzji od wydawnictwa WFW




I jak, podobają się moje stosiki?


Krwawe nadzienie - Bartosz Kaiser (nagroda w Konkursowie 13)

Krwawe nadzienie - Bartosz Kaiser

W cichym amerykańskim miasteczku Tametown życie toczy się leniwie. Perfekcyjne panie domu czekają na swoich mężów w schludnych mieszkaniach, a czas mija im na gotowaniu, sprzątaniu i plotkowaniu. Jedną z gospodyń jest Stacy Robertson, z pozoru mająca wszystko, czego dusza zapragnie – piękny dom i kochającego męża. Jednak Stacy ukrywa pewien sekret – w dzieciństwie była świadkiem brutalnego morderstwa. Wspomnienia, które usiłuje ukryć i presja związana z mieszkaniem w idealnym miasteczku stają się coraz bardziej uciążliwe.

Jedno krwawe wydarzenie uwalnia szaleństwo, które zmieni życie Stacy i całego Tametown, prowadząc do nieoczekiwanego zakończenia.




Opis pochodzi ze strony wydawcy

Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Novae Res

Więcej o Konkursowie 13 TUTAJ

28 września 2012

Po pierwsze – nie zapomnij („Braterstwo krwi” Agnieszka Lingas-Łoniewska)

PREMIERA KSIĄŻKI 17 PAŹDZIERNIK 2012


„Braterstwo krwi” Agnieszka Lingas-Łoniewska
seria: Zakręty losu
wyd. Novae Res
rok: 2012
str. 328
Ocena: 6/6



Nie ma co ukrywać faktu, że należę do grona najwierniejszych fanów twórczości Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Dotychczas przeczytałam, od  deski do deski, w tę i nazad i w każdy inny możliwy sposób wszystkie powieści tej autorki. I jedno mogę powiedzieć z pełną świadomością i odpowiedzialnością za własne słowa – nie żałuję ani jednej sekundy poświęconej na wspomniane lektury. Nie raz, nie dwa zdarzało mi się z powodu jej książek „delikatnie” zarwać noc, albo wcale nie pójść spać. Później cały dzień „odchorowywałam” ten fakt, nieustannie wspominając co też wydarzyło się w czytanej właśnie przede mnie powieści i myśląc o tym, jakie czekają mnie wrażenia gdy wrócę do lektury. Na wydanie Braterstwa krwi czekałam, jak zresztą wielu czytelników, niezmiernie długo. Co i rusz docierały do mnie informacje, że to jeszcze nie teraz, że przełożono premierę, że należy poczekać. Na szczęście ten okres w końcu można uznać za przeszły. Niektórzy, tacy jak ja, już dziś dzierżą w dłoniach tę pozycję. Inni już za kilkanaście dni ją zdobędą. Wraz z drugą częścią przygód braci Borowskich pojawi się na rynku reedycja części pierwszej (ze zmienioną okładką) oraz część trzecia, zatytułowana bardzo tajemniczo – Historia Lukasa, również z inną niż pierwotnie zapowiadano okładką.

On – najszczęśliwszy na świecie mężczyzna, w końcu może powiedzieć, że marzenia się spełniają. Ona – zakochana po uszy kobieta, która oddzieliła swoją teraźniejszość i przyszłość od przeszłości grubą czarną kreską. Oboje na co dzień nie wspominają tego, co miało miejsce w ich życiu kilka lat wcześniej. Zapomnieli, albo przynajmniej udają przed sobą i otaczającym ich światem, że cokolwiek złego kiedykolwiek się wydarzyło. Istnieje tylko to co jest TU i TERAZ. A w danej chwili są to tylko i wyłącznie ONI. Tak jest do momentu odebrania przez Krzysztofa Borowskiego telefonu, który zmienia ich, a przynajmniej jego, dotychczasowe życie. Bo przerażająca przeszłość postanowiła się o nich upomnieć w jeden z najokrutniejszych sposobów. Mężczyźnie wydaje się, że nie ma wyboru. Musi wejść po raz drugi do tej samej, przysłowiowej rzeki, i zrobić to, czego nie miał już robić nigdy więcej w życiu. Przy okazji podejmuje jeszcze jedną decyzję, która może zaważyć na jego dalszych losach – postanawia nie informować żony, że coś jest nie tak. A przecież Kaśka jest najbliższą mu na świecie osobą, prawda? Jaki wkład w ich przyszłe życie będzie miał odsunięty na boczny tor Łukasz Lukas Borowski? Czy mężczyźnie uda się zmienić? Czy odnajdzie szczęście w tym parszywym świecie? Przekonajcie się sami.

Zmiana okładek całej serii ma jeden zasadniczy plus – czytelnikom przybędzie w biblioteczkach jedna dodatkowa pozycja. Bo w końcu jaki fan serii darowałby sobie zakup ponownie pierwszej części, skoro ta wydana kilka lat temu nie pasuje już do pozostałych? No ja na pewno się skuszę. Drugą dodatkową zaletą jest to, że okładki bardziej rzucają się w oczy. W zasadzie wprost można z nich wyczytać jaka jest myśl przewodnia danej pozycji. Poprzednie obwoluty, zaprezentowane przez wydawcę przy premierze Zakrętów losu kryły w sobie pewną tajemnicę, pobudzały wyobraźnie, zmuszały do myślenia. Były zdecydowanie bardziej sensacyjno-dramatyczne. Nowe okładki są czytelniejsze i jakieś takie bardziej… sama nie wiem, pożądliwe? Mnie osobiście książki z kobietą na okładce nie bawią, zaraz mam wrażenie, że otrzymam nic nie wnoszące romansidło. Facet, cóż.. facet to facet. Mężczyźni od zawsze mają ogromny wpływ na kobiety i wydaje mi się, zresztą chyba podobnie jak i wydawnictwu Novae Res, że to właśnie jakiś „pan” powinien grać pierwsze skrzypce na okładkach książek tej autorki. I tak oto Braterstwo krwi dzięki męsko-żeńskiej obecności na obwolucie zyskało zupełnie nowy wymiar. Co prawda, nie do końca jestem przekonana do pani, która na okładce zakrywa sobie oczy jak w ciuciubabce, ale to tylko moje osobiste zdanie. Reszta jak najbardziej mi się podoba. Zresztą z tego co wiem, w okładce po rozesłaniu egzemplarzy recenzenckich dokonano jeszcze kilku zmian, zapewne wszystkie na plus.

Fabuła powieści niczym nie odbiega od tego, czego się spodziewałam, równocześnie będąc bardzo… niespodziewaną. Wiem, pokrętne to moje rozumowanie, ale tak właśnie jest. Agnieszka Lingas-Łoniewska pisze w konkretny sposób. W jej powieściach nie ma miejsca na kompromisy. Kocha się bezgranicznie, a jak się nienawidzi – to grobowej deski, chyba że… no właśnie. Chyba, że ktoś odkupi swoje winy. Pokuta nigdy nie jest łatwa, niejednokrotnie jej wielkość znacznie przewyższa wagę popełnionych wcześniej błędów. Jest tak z jednego zasadniczego powodu – by nie popełnić drugi raz tego samego błędu. I bohaterowie Braterstwa krwi nie popełniają – przynajmniej zdecydowana ich większość. Bo i od tej reguły są oczywiście wyjątki. Gdy jedni prą do przodu i starają się za wszelką cenę pokazać światu swoje nowe, lepsze oblicze, inni popadają ze skrajności w skrajność, przez co popełniają ponownie równie głupie błędy jak poprzednio. Na szczęście nad całością czuwa opatrzność, dzięki której bohaterom udaje się wyjść z największych opresji, choć… i to ostatnie nie jest takie pewne. Bo czy kiedykolwiek można tak zupełnie zapomnieć? Czy można całkowicie wybaczyć? Czy da się pozbyć wszystkich, piętrzących się w życiu przeszkód? Czy to możliwe, by gdzieś tam, za zakrętem losu, wiodła prosta ścieżka prowadząca do niezbadanego dotąd szczęścia? Jest tylko jeden sposób, by się tego dowiedzieć. Lektura Braterstwa krwi odpowie, jeśli nie na wszystkie, to na zdecydowaną większość z tych pytań.

Całość, jak to zwykle ma miejsce w przypadku powieści tej autorki, jest bardzo hipnotyzująca. Czytelnik już od pierwszych zdań wpada w sidła Zakrętów losu, z których nie jest w stanie się wyplątać, aż do momentu, w którym zostaną ode naprostowane, a to trwa, wbrew pozorom, dość długo. Bo w Braterstwie krwi akcja goni akcję, a każda kolejna, nawet niewielka tragedia, pociąga za sobą lawinę niekończących się konsekwencji. Bohaterowie w jednej chwili przepełnieni radością, już w następnej popadają w totalną rozpacz, bo ich życie nagle się załamuje. Na szczęście nie mamy do czynienia z miękkimi i poddającymi się przeciwnością ludźmi. Zarówno Krzysiek jak i Katka kryją w sobie wielkie pokłady męstwa, dzięki którym są w stanie uporać się z niejednym problemem – potrzebują do tego jedynie odrobiny czasu. Jeszcze twardszy od nich, jak zwykle zresztą, okazuje się być starszy brat Krzyśka, Łukasz, który czuje głęboką odpowiedzialność za tragiczne losy wielu osób. Zresztą chyba każdemu czytelnikowi Zakrętów losu wiadomo, że nie jest to nieuzasadnione poczucie winy. Mężczyzna postanawia więc odpokutować w najtrudniejszy z możliwych sposobów. Według niego istnieje tylko jedna kara za jego grzechy. Jaka? Chyba nietrudno się domyślić.

Muszę się szczerze przyznać, że byłam wielką antyfanką Lukasa. Po Zakrętach losu… po prostu nie byłam w stanie przełknąć faktu, że w kolejnej części sagi zetknę się z tą kreaturą ponownie. Odrzucało mnie, nie chciałam o nim czytać, nie interesowało mnie to, jak dalej potoczy się jego życie. Złych ludzi nie lubię, a za takiego właśnie go uważałam. Wielki starszy brat. Pan losu, pan siebie, pan otoczenia. Nic nie jest ważne poza nim i jego osobistym szczęściem. Motto: po trupach do celu spokojnie według mnie mógł nosić wytatuowane na czole. Za takiego potwora go miałam. I z takim podejściem rozpoczęłam lekturę Braterstwa krwi. Z góry zdecydowałam, że nie będę jego fanką, a potem… cóż, potem przeczytałam książkę. I musiałam zrewidować moje postanowienia.

Braterstwo krwi czyta się wyśmienicie. Książka wzrusza, wzburza, nęci i pobudza. Każdy kolejny rozdział wnosi coś istotnego do całej opowieści. Wprowadzenie nowych postaci nie tylko nie pogorszyło odbioru całości, ale bardzo wzbogaciło całą powieść. Ja jestem urzeczona i z niecierpliwością wyczekuję już października, gdy razem z Braterstwem krwi na rynku pojawi się Historia Lukasa. Zdecydowane must have w mojej jesiennej liście życzeń. Gorąco zachęcam do lektury wszystkich, bez względu na płeć, wiek i upodobania literackie.

Za książkę dziękuję autorce oraz Wydawnictwu Novae Res
Baza recenzji Syndykatu ZwB

Kobieta z Piątej Dzielnicy - Douglas Kennedy (nagroda w Konkursowie 13)

Kobieta z Piątej Dzielnicy - Douglas Kennedy

Harry Ricks stracił wszystko - ciepłą posadę wykładowcy na jednej z amerykańskich uczelni, żonę i córkę. Przelotny romans ze studentką przekreślił całe jego dotychczasowe życie. Dziewczyna popełniła samobójstwo, a on zaszczuty, niemalże bez grosza przy duszy uciekł do Paryża. Tu czekała go tułaczka po obskurnych pokoikach, posada ciecia w podejrzanej firmie i tajemnicza Margit - piękna kobieta z innego świata. Spotykał ją tylko raz w tygodniu, na kilka godzin, uprawiali seks, a potem on opowiadał jej o swoim upadku i strasznych ludziach, którymi był otoczony. Wkrótce zauważył, że ci ludzie powoli, ale na zawsze znikają z jego życia...

  



Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Świat Książki

Więcej o Konkursowie 13 znajdziecie TUTAJ

27 września 2012

Wśród ukrytych. Wśród oszustów - Margaret Peterson Haddix (nagroda w Konkursowie 13)

Codziennie zastanawiam się nad zajawką postu i nad sensem jej pisania. Może wy mi powiecie, czy powinnam je dodawać przed prezentacją nagrody? 

Wśród ukrytych. Wśród oszustów - Margaret Peterson Haddix

Pierwszy oraz drugi tom bestsellerowej serii „Dzieci Cienie” w jednym woluminie.

Niedaleka przyszłość, na światem ciąży widmo głodu. Rząd ustanawia Prawo Populacyjne, które zakazuje rodzinom posiadania więcej niż dwojga dzieci, jednak niektórzy ukrywają przed światem nielegalnych potomków. Jednym z dzieci pozbawionych przez rząd prawa do istnienia, jest Luke Garner, trzeci syn ubogiej, żyjącej na wsi, rodziny. Wychowany w izolacji, skazany na życie w cieniu, chłopak nie ma styczności z zewnętrznym światem aż do dnia, w którym odkrywa, że w położonym nieopodal domu dobrze sytuowanej rodziny, mieszka ktoś podobny do niego.

W przeciwieństwie do Luke’a, Jennifer znakomicie orientuje się w zewnętrznym świecie. Za pośrednictwem sieci utrzymuje kontakt z innymi nielegalnymi dziećmi, które, podobnie jak ona, marzą o zmianach, o normalnym codziennym życiu. Totalitarne społeczeństwo nie zna miłosierdzia dla niepokornych – czy zakrojone na szeroką skalę plany Jennifer mają jakąkolwiek szansę w starciu z rzeczywistością? A może zorganizowana siatka trzecich dzieci znajduje się pod całkowitą kontrolą rządu?


Tekst pochodzi ze strony Wydawcy

Książkę sponsoruje Wydawnictwo Jaguar
Więcej o Konkursowie 13 TUTAJ

26 września 2012

Do celu („Zabójcze marzenia” Sophie Hannah)

„Zabójcze marzenia” Sophie Hannah
wyd. G+J Książki
rok: 2012
str. 416
Ocena: 4,5/6



Niemal dokładnie rok temu, po raz pierwszy sięgnęłam po powieść autorstwa Sophie Hannah. Do tej pory pamiętam, jakie to było dla mnie ciężkie, a zarazem niezwykłe przeżycie. Cały znój związany z lekturą tej powieści wynikał tylko i wyłącznie z „zakręcenia” akcji. Czytelnik od początku niezupełnie wiedział co się dzieje, komu ma wierzyć i dokąd prowadzi cała opowieść. Wydawać by się więc mogło, że książka jedynie zmęczy i nie wniesie nic w życie osoby czytającej. A tu zaskoczenie, bo gdy skończyłam powieść zapragnęłam przeczytać inne książki napisane przez Hannah. Niezwłocznie je nabyłam, nie miałam jednak okazji jeszcze do nich sięgnąć. Na szczęście kilka miesięcy później na rynku wydawniczym pojawiła się kolejna powieść jej autorstwa – Zabójcze marzenia. Jak się można domyślić w niedługim czasie trafiła ona w moje ręce, odczekała swoją kolejkę i została przeczytana. Z jakim skutkiem? By się tego dowiedzieć powinniście zapoznać się z poniższym tekstem.

Pewnej lipcowej nocy Connie Bowskill z wielkim niepokojem wyczekuje, aż oddech jej męża uspokoi się na tyle, by z całą pewnością mogła stwierdzić, że śpi. Jeden, dwa, trzy uniesienia piersi… to zdecydowanie za mało, by spokojnie wstać. Dlatego Con czeka niemal do pierwszej w nocy. Gdy już to robi, na palcach pędzi do pokoju w którym znajduje się ich wspólne biuro, włącza jeden z komputerów i ładuje stronę Wszytskiedomy.com. Wpisuje odpowiednie dane i przegląda rezultaty wyszukiwań. Trzecia propozycja od góry, to miejsce, o które jej chodziło. Dom wart 1,2 mln funtów. Cambridge. Bentley Grove 11. Dom i adres na punkcie którego Connie ma obsesje od początku roku, od chwili, gdy na GPSie jej męża wyświetlił się on jako DOM. A przecież jego dom, ICH dom to Melrose Cottage, mieszczący się przecież w Little Holling. Dość daleko od Cambrige. Nie to jednak w tej chwili jest najważniejsze. Istotne jest jedynie przyjrzenie się po raz pierwszy dokładnie wnętrzu posiadłości, którą od ponad pół roku Connie obserwuje niemal w każdy piątek. Dom jest bardzo atrakcyjny, w każdej chwili może zostać sprzedany. A jeśli faktycznie należy do jej męża? Jeśli mieszka w nim ze swoją kochanką? Jeśli to, co powtarza jej nieustannie od kilku miesięcy nie jest prawdą? Connie po prostu musi się tego dowiedzieć. Dlatego przeglądanie zdjęć jej nie wystarcza i uruchamia wirtualne zwiedzanie, podczas którego ma okazje obejrzeć każdy zakamarek, każdego pomieszczenia. Owo zwiedzanie nie trwa jednak za długo, już po kilka chwilach na ekranie pojawia się mrożący krew w żyłach obraz. Biały dywan, mnóstwo krwi, martwa kobieta. Gdy mija pierwszy szok kobieta pędzi do sypialni i budzi męża. Musi mu pokazać, co takiego zobaczyła, i nie ma znaczenia to, że będzie wiedział, dlaczego oglądała ten dom. W końcu popełniono tam przestępstwo. Coś z tym trzeba zrobić! Jednak gdy Kitt ogląda film nie znajduje na nim żadnych zdjęć, które przedstawiałyby rzeź, którą zobaczyła Connie. Tylko piękne, uprzątnięte pomieszczenia – żadnej krwi, żadnej martwej kobiety w pięknej, zielono-fioletowej sukience. Musiało jej się przewidzieć, nie ma innego wyjścia. Con jednak nie potrafi uwierzyć, że mogłaby uroić sobie takie rzeczy, zgłasza się więc na policję, a tam… cóż, by dowiedzieć się do czego doszło później, koniecznie należy przeczytać Zabójcze marzenia autorstwa Sophie Hannah.

Po przeczytaniu tej powieści jedno mogę powiedzieć z zupełną pewnością – dawno nie czytałam aż tak „pokręconej” książki. Im dalej idzie się z lekturą w przysłowiowy las, tym więcej pytań bez odpowiedzi się pojawia. W pewnym momencie można dojść do wniosku, że to z nami, czytelnikami, jest coś nie tak. Zwariowałam, a z tą książką jest wszystko w porządku. Na pewno. Tego typu myśli przelatywały przez mój umysł. Początkowo, a w zasadzie przez większą część lektury nie miałam pojęcia, jak Zabójcze marzenia się skończą. Czy to wszystko, co przeżywa Connie to urojenia? Czy jest chora psychicznie? Czy to możliwe, że nie zdaje sobie sprawy z własnego postępowania? Może ma jakąś dziwną odmianę amnezji? Może choroba sprawia, że „wylatują jej z pamięci” wspomnienia? A może ktoś chciał sobie zrobić głupi żart i tylko przez przypadek padło na nią? Może to nie ona miała obejrzeć ten film? Gdzie leży prawda? Na szczęście im bliżej końca, tym więcej się wyjaśnia. Jest to jednak jedyny optymistyczny akcent, bo odpowiedzi okazują się być… jeszcze bardziej szalone, niż sama książka. Ale w tym szaleństwie jest metoda. Bo Zabójcze marzenia zapadają w pamięć i sprawiają, że chce się przeczytać kolejne i kolejne powieści ich autorki.

Sophie Hannah ma wyjątkowy styl pisania i niezwykle pomysły na akcje swoich powieści. Każda kolejna jest bardziej pogmatwana. Przyznam szczerze, że za każdym razem, gdy sięgam po coś jej autorstwa odnoszę wrażenie, że odpowiedź leży gdzieś poza granicami ludzkiego rozumowania. Na szczęście zawsze się okazuje, że jest inaczej. I dobrze, bo chyba nie wytrzymałabym w tego typu powieści wątku paranormalnego. Doszczętnie zniszczyłby to, co w niej wartościowe.

Choć książkę czyta się żmudnie, a każdy rozdział, przed rozpoczęciem następnego, należy kilkukrotnie przeanalizować, jest to zdecydowanie pozycja warta polecenia. Czytelnik znajdzie w niej zarówno mrożące krew w żyłach fragmenty, jak i zabawne epizody. W Zabójczych marzeniach pojawia się bardzo dużo postaci i w pewnym momencie można stracić rozeznanie w tym, kto rzeczywiście jest bohaterem powieści.

Na koniec muszę wspomnieć jeszcze o jednym fakcie, o którym nie miałam pojęcia przed rozpoczęciem lektury. Zabójcze marzenia to nie jest jakaś tam sobie pojedyncza, zamknięta opowieść. Bo, moi drodzy, Sophie Hannah tworzy serię, a przeczytana właśnie przeze mnie książka jest jej kolejną częścią. Nie wiedziałabym o tym, gdybym nie przeczytała wcześniej Powiedz prawdę, w której sprawę kryminalną prowadzili ci sami policjanci, co i w Zabójczych marzeniach. To właśnie grupa policjantów stanowi trzon serii i istotę jej istnienia. To oni tak w rzeczywistości są głównymi bohaterami. Teraz, gdy już wiem, że przypuszczalnie wkrótce będę mogła przeczytać kolejną powieść z ich udziałem, nie mogę się już tego doczekać. Nie do końca jednak podoba mi się to, że nigdzie wcześniej nie znalazłam wzmianki o tym, że mam do czynienia z serią. Myślę, że większość czytelników wolałaby być tego świadoma przed sięgnięciem po daną pozycję.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu G+J Książki
 Baza recenzji syndykatu ZwB

Aleja bzów - Aleksandra Tyl (nagroda w Konkursowie 13)

W zasadzie wstęp chyba jest zbędny. Poniżej kolejna pozycja z puli nagród, które można wygrać w Konkursowie 13. W komentarzach czekam na Wasze opinie i "zapisy" na tę książkę :) Opis oczywiście pochodzi ze strony wydawcy :)


Aleja bzów - Aleksandra Tyl

Na głowę Izabeli, młodej, samotnej dziennikarki spadają kolejne problemy. Zawierucha w pracy, nagły wyjazd jedynej przyjaciółki, kłopoty finansowe – to wszystko kumuluje się w jednym czasie. Na domiar złego nadchodzi wiadomość, że pałac na wsi, położony przy uroczej Alei Bzów, w którym Izabela spędziła dzieciństwo i w którym mieszka jej babcia - został sprzedany przez gminę i staruszka niebawem zostanie eksmitowana. Dopiero gdy Izabela poznaje Monikę – matkę chorego dziecka, jej własne problemy odchodzą na dalszy plan. Zaangażowana w pomoc nowej koleżance, pochłonięta pracą, nie zauważa, że i do niej powoli zaczyna uśmiechać się szczęście. Bo choć przeprowadzka babci wydaje się być nieunikniona, to każda wizyta w Alei Bzów powoduje u Izabeli mocniejsze bicie serca...

Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Prozami

Więcej o Konkursowie 13 TUTAJ

25 września 2012

Abraham Lincoln. Łowca wampirów - Seth Grahame-Smith (nagroda w Konkursowie 13)

Chyba już się spodziewacie, co zobaczycie poniżej? Prezentuję kolejną pozycję, którą można wygrać w moim Konkursowie 13. Zapraszam do komentowania. Chciałabym tylko przypomnieć, że w komentarzach czekam na wasze opinie o danej pozycji i informację, czy chcielibyście, aby trafiła ona w wasze ręce. I, w gwoli ścisłości, nie ma żadnych ograniczeń, zgłaszacie się do tylu książek, ile wam się tylko spodoba :) No i jeszcze jedno... nie gwarantuję że dostaniecie te książki, do których się zgłosiliście. Jeśli wpiszecie się tylko przy pozycjach z tzw. must have, to potem może się okazać, że nie będę w stanie nic dla was wybrać... proszę, weźcie to pod uwagę :)

Opis książki pochodzi ze strony wydawcy :)

Abraham Lincoln. Łowca wampirów - Seth Grahame-Smith

Czy wiesz, że Abraham Lincoln nie tylko dał wolność niewolnikom i ocalił kraj przed rozłamem, ale był także łowcą wampirów? Poznaj fascynującą historię życia najwybitniejszego prezydenta Ameryki!

Abe Lincoln stracił matkę, kiedy był małym chłopcem. Kilka lat później dowiedział się, że śmiertelna choroba matki była wynikiem napaści wampira. Wtedy przysiągł zabić wszystkich krwiopijców w kraju, oraz ich sprzymierzeńców, którzy żyją z pracy niewolników. Obdarzony legendarnym wzrostem i krzepą oraz zręcznie posługujący się toporem Abraham obiera drogę zemsty, która zaprowadzi go aż do prezydentury.

Bardzo sugestywna. Grahame-Smith jest sprawnym pisarzem obdarzonym dobrym wyczuciem tonu i rytmu.
Time

Dobra zabawa gwarantowana!
Booklist

Znakomita biografia Lincolna, ale także najśmieszniejszy, najbardziej porywający i, o dziwo, najrzetelniej przygotowany zapis wojny secesyjnej, jaki trafia do waszych rąk.
Vanity Fair


Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo G+J
Więcej o Konkursowie 13 TUTAJ

24 września 2012

Zdrowie pachnie („Encyklopedia leczniczych aromatów” Scott Cunningham)

„Encyklopedia leczniczych aromatów” Scott Cunningham
wyd. Studio Astropsychologii
rok: 2009
str. 306
Ocena: 4/6



Czujecie jak pachnie? Nie? To dziwne, bo rozpalono kadzidła i kadzidełka. Porozstawiano olejki i zaparzono napary. W pomieszczeniu unosi się cały bukiet zapachów, który nie przytłacza, nie gnębi, nie zatyka. Wręcz przeciwnie. Te zapachy leczą. Nie wierzycie? A powinniście, bo oto nadeszła era aromaterapii.

Książka, poradnik, a w zasadzie Encyklopedia leczniczych aromatów powstała już całe lata temu. Pierwszą jej wersję autor, Scott Cunningham, wydał w 1986 roku i od razu wiedział, że to nie koniec pracy nad tym dziełem. W chwili ukazania się na rynku The Magic of Incense, Oils and Brews, Cunningham już pracował nad poprawą swojej encyklopedii. Nowe wydanie zostało wzbogacone przez autora o ponad setkę nowych, bardzo rzadko spotykanych w literaturze przepisów. Dodano kilka rozdziałów, inne zostały przepisane i gruntownie przerobione. Dzięki temu udało uzyskać się dość ponadczasową pozycję. Co więcej, twórca postanowił wzbogacić swoje dzieło o takie elementy z świata aromatów, o których raczej się nie wspomina. Mówię tu o różnorakich maściach i tuszach, które powoli odchodzą w zapomnienie. Scott Cunningham w swojej Encyklopedii… dostarcza czytelnikowi niezbędnych informacji związanych z podstawowymi zasadami magii. Dzięki tej książce każdy może nauczyć się sposobów napełniania mikstur ziołowych mocą osobistą, po to, by przyciągnąć pieniądze, miłość, uleczyć samego siebie czy też swoich bliskich.

Nie da się ukryć, że książka, w którą miałam okazję się zagłębić, jest dość niezwykła, tak samo jak i jej autor. Scott Cunningham praktykował magię elementarną przez ponad dwadzieścia lat swojego życia. Jest autorem ponad kilkudziesięciu pozycji, zarówno z dziedziny fikcji literackiej, jak i literatury fachowej. Zmarł 28 marca 1993 roku.

O tej zaskakującej pozycji powiedzieć można całkiem sporo, jednak większość z tego nie nadaje się do gołosłownego przekazu. By zrozumieć Encyklopedię leczniczych aromatów i móc wykorzystywać ją w praktyce należy przestudiować tekst od deski do deski. I to najlepiej kilkukrotnie, bo jedno czytanie na pewno nie sprawi, że zwykły człowiek od razu stanie się magikiem. Co to, to nie. Myślę jednak, iż intensywne zgłębienie lektury sprawi, że niewprawny amator w końcu będzie mógł nazwać się początkującym zielarzem.

Encyklopedia leczniczych aromatów zasadniczo składa się z trzech części. Pierwsza z nich dotyczy Podstaw, czyli obejmuje wstępne informacje o magii, o proporcjach, rytuałach, które nadają moc, składnikach oraz o tym, jak układać własne przepisy. Część druga jest już dużo konkretniejsza i zawiera informację o Przepisach i Procedurach. To w tym rozdziale tkwi cała magia i zawarte zostały wszelkie informacje o kadzidłach, olejkach, maściach, tuszach, nalewkach, solach, naparach itp. Ostatnia część mówi o tajemnych Sybstytucjach.

Książkę czyta się dobrze, choć nie wyśmienicie. Jak to bywa w przypadku różnego rodzaju poradników, a tym bardziej encyklopedii, nie są to pozycje wciągające i pasjonujące. Na pewno jednak zawarte w książce informacje są bardzo interesujące, szczególnie dla osób, które mają ochotę dowiedzieć się, jak można przygotować wiele rzeczy, zwykle do kupienia w sklepach i aptekach, domowymi sposobami. Pozycję polecam przede wszystkim osobom, mającym ochotę poczarować i wypełnić swój dom niezwykłymi aromatami.

Za książkę dziękuje wydawnictwu Studio Astropsychologii
 

Łzy w deszczu - Rosa Montero (nagroda w Konkursowie 13)


I co, mamy jakichś zainteresowanych? Jak zwykle czekam na komentarze :)
Opis książki pochodzi oczywiście od wydawcy :)


Łzy w deszczu - Rosa Montero

Stany Zednoczone Ziemi, Madryt, rok 2109. W dziwnych okolicznościach tracą życie kolejni replikanci, wcześniej popadając w obłęd. Detektyw Bruna Husky ma za zadanie zbadać, co kryje się za falą zbiorowego szaleństwa w społeczeństwie na skraju kryzysu. Jednocześnie anonimowa ręka dokonuje zmian w dokumentach centralnego Archiwum Ziemi fałszując historię ludzkości. Odważna, samotna, zdystansowana detektyw Bruna Husky, wciągnięta w światowy spisek, zmaga się z podejrzeniami o zdradę bliskich jej osób, podających się za jej sojuszników. Towarzyszy jej paru dziwaków, bo tylko oni zachowują zdrowy rozsądek i prawdziwie ludzkie uczucia pośród rozpętanych prześladowań.
To historia o przetrwaniu, moralności w polityce i indywidualnych zasadach etycznych, o miłości i potrzebie bliskości, o pamięci i tożsamości. Rosa Montero opowiada o śledztwie bohaterki w wyobrażonym świecie złowrogiej przyszłości, opowiada z pasją, snując karkołomną intrygę nie pozbawioną humoru, niezbędnego w zrozumieniu tego świata.

Rosa Montero urodziła się w Madrycie w 1951 roku. Studiowała dziennikarstwo i psychologię, pracowała w różnych czasopismach (Hermano Lobo, Posible, Fotogramas i in.). Obecnie współpracuje z dziennikiem El País.

W 1978 roku zdobyła Premio Mundo za najlepszy wywiad, w 1980 roku hiszpańską Nagrodę Prasową i w 2005 roku Nagrodę Rodríguez Santamaría przyznawaną przez Stowarzyszenia Dziennikarzy w Madrycie. Niedawno została uhonorowana doktoratem honoris causa Uniwersytetu w Puerto Rico.


Jest autorką powieści Crónicas del desamor (1979), La función Delta (1981), Te trataré como a una reina (1983), Amado amo (1988), Temblor (1990), Bella y oscura (1993), Córka kanibala (1997, Premio Primavera), Stąd do Tartaru (2001), La loca de la casa (2003, nagroda miesięcznika Qué Leer oraz Nagroda Grinzane Cavour 2005), Historia del rey transparente (2005, nagroda miesięcznika Qué Leer), Instrukcja jak ocalić świat (2008) oraz zbioru opowiadań Amantes y enemigos (1998), książek poświęconych dziennikarstwu i wreszcie książki dla dzieci El nido de los sue?os (1991) i serii, której bohaterką jest Bárbara. Jej twórczość została przetłumaczona na ponad dwadzieścia języków.

Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Muza

Więcej o Konkursowie 13 TUTAJ:

23 września 2012

MUST HAVE #15 i 16/2012

Jak obiecywałam tak robię. Must have z poprzedniego tygodnia i na następny tydzień poniżej. Mam nadzieję, że w październiku będzie mi lepiej szło wstawianie zapowiedzi wydawniczych :) Opisy pochodzą ze stron księgarń i wydawców :)



Wydawnictwo: Czarna Owca
Premiera 18.09.2012


Henrik HP Pettersson to 30-letni kombinator i próżniak, którego życiowe ambicje mogą być śmiało podsumowane jednym zdaniem: być numerem jeden. Jest zadufany w sobie, beznadziejnie impulsywny, a przy tym dręczy go poczucie bycia niedocenianym. Pewnego dnia znajduje telefon komórkowy, który zaprasza go do tajemniczej Gry Alternatywna Rzeczywistość - gry testującej granice między złudzeniem a rzeczywistością. Po wykonaniu testu próbnego HP otrzymuje szereg fascynujących i niebezpiecznych zadań, które są filmowane, a następnie publikowane na liście rankingowej, ocenianej przez zamkniętą społeczność w sieci. Napięcie w grze rośnie, nagrody są coraz cenniejsze, a fani wystawiają mu świetne noty. HP powoli staje się gwiazdą, dlatego podejmuje się coraz bardziej ryzykownych zadań, by tylko pozostać w grze. Inspektor Rebecca Normén jest jego przeciwieństwem. Kontroluje swoje życie w każdym szczególe i szybko pnie się po szczeblach kariery. Wszystko układałoby się idealnie, gdyby nie anonimowe, niepokojące liściki, które znajduje w swojej szafce. Ktokolwiek je pisze, wie o jej przeszłości więcej, niż powinien. Dlaczego? Czy ktoś się z nią bawi? Podczas gdy gra stopniowo wkracza w życie HP i Rebecki, ich światy nieuchronnie się łączą. Pochłonięty kolejnymi zadaniami HP zaczyna zdawać sobie sprawę, że gra niesie za sobą śmiertelne niebezpieczeństwo.
Kto stoi za tajemniczą rozgrywką?

Powieści Andersa de la Motte charakteryzuje wyjątkowo szybkie tempo, sam autor zaś celuje w budowaniu napięcia od pierwszej strony. Ma nieokiełznany i swobodny styl, pełen zabawnych nawiązań do kultury popularnej, m.in. do Philipa K. Dicka. Tematyka powieści jest wyjątkowo aktualna, prowokująca do myślenia i fascynująca dla każdego użytkownika wszechobecnych w dzisiejszym świecie technologii cyfrowych i social media.
Dzięki wybuchowej mieszance brawurowego suspensu, humoru i rzeczowej wiedzy z dziedziny IT i social media, proza Andersa de la Motte stanowi nowy, wyrazisty głos w skandynawskiej literaturze sensacyjnej.



Wydawnictwo: Amber
Premiera 18.09.2012


Inspektor Kari Vaara powraca w kontynuacji powieści Anioły śniegu, najlepszego debiutu roku w kategorii kryminał według "Booklist"

James Thompson to Amerykanin, który czuje i pisze jak najlepszy skandynawski mistrz.

Druga powieść Jamesa Thompsona - nawet jeszcze lepsza niż pierwsza - to bez wątpienia jeden z najlepszych skandynawskich kryminałów 2011 roku.
"Kirkus Reviews"

Mój dom, Finlandia. Dziewiąty, najgłębszy krąg piekieł. Jezioro zamarzniętej krwi i win, powstałe z łez Lucyfera, zamienione w lód podmuchem jego skórzastych skrzydeł...
Głowa mi pęka. Migreny zaczęły się niedługo po tym, jak Kate poroniła bliźnięta, nieco ponad rok temu. Teraz ból głowy trwa już trzy tygodnie bez przerwy, zaczynam od niego wariować. Patrzę na śpiącą Kate. Czuję ukłucie poczucia winy za śmierć naszych bliźniąt. Kate błagała, żebym zrezygnował ze śledztwa w sprawie Sufi i Elmi. Odmówiłem. Udało mi się rozwiązać sprawę morderstwa, jednak za wysoką cenę. Zanim skończyło się śledztwo, padło pięć trupów, w tym mój przyjaciel i sierżant Valtteri oraz moja była żona. Dwie kobiety owdowiały, siedmioro dzieci straciło ojców. A ja dostałem postrzał w twarz. Kula zostawiła paskudną bliznę, którą usunęłaby drobna operacja plastyczna, ale tego nie chciałem. Noszę ślad jako symbol mojej winy...

Sprawa morderstwa somalijskiej imigrantki z Aniołów śniegu pozostawiła inspektora Kari Vaarę z blizną na twarzy, chroniczną bezsennością, uporczywą migreną i nieprzemijającymi wyrzutami sumienia.

Rok później Vaara mieszka w Helsinkach, gdzie przeprowadził się na życzenie swojej pięknej amerykańskiej żony.
Kate czuje się tu jak u siebie, lecz dla Vaary z tym miastem wiążą się same złe wspomnienia. A praca na "cmentarnej szychcie" - nocnej zmianie w wydziale zabójstw - pogłębia stres.

Dlaczego właśnie Vaara ma przeprowadzić śledztwo w sprawie Arvida Lahtinena - dziewięćdziesięcioletniego bohatera narodowego oskarżonego o zbrodnie wojenne? Rząd domaga się potwierdzenia jego niewinności, aby ocalić wizerunek Finlandii jako kraju, który odegrał heroiczną rolę podczas wojny. Ale dla Vaary dowody są jednoznaczne... Czy to przypadek, że właśnie teraz dostaje drugie dochodzenie? Rosyjski biznesmen jest podejrzany o zabójstwo swojej młodej niewiernej żony. I jak się okazuje - nietykalny...

Każdy krok Vaary prowadzi w ślepą uliczkę. Każdy ruch może oznaczać koniec jego policyjnej kariery. Dwie pozornie różne sprawy łączą się zaskakująco, przeszłość i teraźniejszość zderzają się ze sobą, a on sam jest o wiele bardziej osobiście zaangażowany w oba śledztwa, niż mógłby przypuszczać. Zanim doprowadzi je do końca, Finlandia będzie musiała spojrzeć w twarz swojej historii, a inspektor Vaara - upiorom swojej przeszłości. W ostatnim kręgu własnego piekła, nie palącym ogniem, lecz paraliżującym lodowatym chłodem...


Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Premiera 19.09.2012


Mikael Brenne dostaje sprawę, której nie może wygrać. Wszystko wskazuje na to, że jego klient zgwałcił, okaleczył i brutalnie zamordował czternastoletnią dziewczynę. Rozprawa nie przebiega jednak zgodnie z oczekiwaniami i wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Mikael czuje się oszukany. Wszczyna prywatne śledztwo, choć jest prawie pewien, że gorzko tego pożałuje...
Tom drugi wciągającej serii o Mikaelu Brennem.

Kolejny sukces. Thriller Chrisa Tvedta zapewnia autorowi miejsce w czołówce norweskich twórców kryminałów.
Ann Kristin Odegard, "BA"

Tvedt tworzy przekonujący obraz człowieka balansującego między osobistymi ambicjami a pragnieniem sprawiedliwości, z czym -
miejmy nadzieję - mierzy się wielu adwokatów. To świetna książka, zdecydowanie warta kontynuacji.
Curt Johnson, "Dagens Naeringsliv"

Kryminał na wysokim międzynarodowym poziomie.
Sindre Hovdenakk, "VG"

Chris Tvedt urodził się w 1954 roku w Bergen w Norwegii. Na tamtejszym uniwersytecie studiował prawo oraz kilka innych kierunków, w tym literaturoznawstwo. W 1988 roku rozpoczął praktykę adwokacką, a w 2005 zadebiutował chwalonym przez krytyków thrillerem Uzasadniona wątpliwość. Dzięki pasjonującemu cyklowi o Mikaelu Brennem został nową gwiazdą kryminału rozgrywającego się na sali sądowej.



Wydawnictwo: Świat Książki
Premiera 19.09.2012


Kontynuacja "Kwiatów na poddaszu" i "Płatków na wietrze". Dalsze losy rodzeństwa, które spędziło dzieciństwo zamknięte na strychu przez okrutną matkę. Mijają lata. Cathy po swych małżeńskich perypetiach ma dwóch synów, Jory'ego oraz Barta. To oni opowiadają dalszą historię. Cathy i jej ukochany brat Chris żyją obecnie w związku i adoptują dziewczynkę. Tymczasem do domu obok wprowadza się pewna starsza pani, która interesuje się synami Cathy. Bart często ją odwiedza. Wkrótce dostaje od lokaja tajemniczy dziennik. Lektura zmienia chłopca nie do poznania...



Wydawnictwo: Sonia Draga
Premiera 19.09.2012


Wysyp tanich kredytów, nonszalancka bankowość inwestycyjna, bańka spekulacyjna
na rynku nieruchomości czy nieroztropna polityka finansowa – co tak naprawdę stoi za największymi światowymi bankructwami?

Fascynująca podróż po Europie i Ameryce w poszukiwaniu źródeł kłopotów finansowych państw, które znalazły się na skraju bankructwa.
Liczne wywiady i prywatne rozmowy z różnymi ludźmi, zabawne anegdoty podparte rzetelną wiedzą z zakresu ekonomii oraz bystre obserwacje antropologiczno-socjologiczne w połączeniu z wnikliwą analizą globalnej sytuacji ekonomicznej sprawiają, że książka Lewisa w sposób fascynujący, a jednocześnie klarowny i przystępny przybliża czytelnikowi
mechanizmy kryzysu, jak również przyczyny i potencjalne skutki zapaści na światowych rynkach finansowych.



Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Premiera 20.09.2012


Są grzechy zbyt straszne, aby je wybaczyć... i zbyt zapadające w pamięć, by o nich zapomnieć.

Mia Voss, specjalistka od DNA, traktuje wysyłanie kryminalistów za kratki jako swoją zawodową misję. Niespodziewanie jej praca nabiera wyjątkowo osobistego charakteru. Kiedy kiepski dzień kończy się napadem i kradzieżą samochodu, Mia dochodzi do wniosku, że ma wyjątkowego pecha. Ale kiedy po pozornie przypadkowych nieszczęściach następuje znacznie bardziej niepokojące zdarzenie, dziewczyna zaczyna podejrzewać, że stała się celem szaleńca.
Kiedyś Mia ufała detektywowi Ricowi Santosowi, ale to było zanim Ric pozwolił, by jego trudna przeszłość zniszczyła szansę na ich wspólną przyszłość.
Jednak Ric wie, kiedy Mia kłamie - i kiedy się boi. Klucz do złapania sadystycznego mordercy może tkwić w dawno porzuconej, nierozwiązanej sprawie, która prześladuje Mię od lat. Tylko ona może odkryć prawdę, ale najpierw Ric musi przekonać ją, by powierzyła mu swoje sekrety... i swoje życie.


Serce nie sługa - Rachael Herron
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Premiera 25.09.2012


Ciepła opowieść dla miłośniczek romansów!

W dzień Lucy Harrison sprzedaje książki, a w nocy jest ochotniczką w straży pożarnej w miasteczku Cypress Hollow. Podoba jej się takie życie - jest pełne, uporządkowane i przewidywalne. Wszystko się zmienia, kiedy do miasteczka wraca podejrzany typ - były policjant Owen Bancroft. Lucy nigdy nie znała strachu, nie wahała się ani sekundy, kiedy trzeba było przyjść innym z pomocą, ale gdy ma zaryzykować własnym sercem, jest absolutnie przerażona. W małym miasteczku, takim jak Cypress Hollow, wszyscy wiedzą o sobie wszystko i nie ma się gdzie ukryć przed oczami ciekawskich. Los rzuca Lucy i Owena w wir odkrywania zapomnianych dzieł Elizy
Carpenteri, legendy Cypress Hollow. Teraz Owen, który próbuje odzyskać twarz jako cywil bez policyjnej blachy, będzie musiał się nauczyć, jak żyć inaczej... a Lucy będzie musiała odpowiedzieć sobie na pytanie, jaką część siebie samej jest w stanie postawić w hazardowej grze o miłość.



Wydawnictwo: Sonia Draga
Premiera 26.09.2012


Co się stanie, gdy przekroczysz pewną granicę?
Gdy odkryjesz w sobie pragnienie, by czynić niewyobrażalne zło?
Czy pozwoliłbyś wplątać się w morderstwo?
W imię przyjaźni?
By uciec od swej ponurej, codziennej egzystencji?

Na przedmieściach Tokio, w fabryce produkującej zestawy obiadowe, cztery kobiety pracują na granicy wycieńczenia. Obciążone mnóstwem obowiązków, pogrążone w długach i samotności, wiodą życie, które przypomina jedynie ponurą wegetację.
Yayoi to młoda matka, która od lat jest upokarzana przez swojego męża, łajdaka i hazardzistę. Pewnego pięknego dnia w akcie desperacji zabija go. Ze swojego czyny zwierza się przyjaciółce z pracy, Masako. Ta postanawia jej pomóc. Wraz z Yoshie i Kuniko, które przyłączyły się do mrocznego duetu zwabione możliwością zarobku, pozbywają się ciała. W niedługim czasie policja odnajduje poćwiartowane zwłoki i rozpoczyna śledztwo.
Jednak nie tylko morderstwo spędza kobietom sen z powiek. Zaczyna je też prześladować członek japońskiej mafii, który w efekcie popełnionej przez nie zbrodni traci swój klub. Teraz pała chęcią zemsty...
"Ostateczne wyjście" to pasjonujący dreszczowiec, hipnotyzujący, pełen psychologicznego napięcia thriller, obnażający najciemniejsze zakamarki ludzkiej duszy. Stanowi on również niepokojacy obraz zwykłego człowieka gotowego dokonać rzeczy niewyobrażalnych.
Autorka kreuje świat, w którym zacierają się granice między ofiarą a katem, gdzie człowiek staje się narzędziem zła, bezwzględnym oprawcą, uosobieniem najbardziej brutalnych instynktów.


Kobieta z piątej dzielnicy - Douglas Kennedy
Wydawnictwo: Świat Książki
Premiera 26.09.2012


Thriller dla tych, którzy nie lubią thrillerów, romans dla tych, którzy nie lubią romansów, błyskotliwy i zjadliwy
The Times

Wydaje się, że Harry Ricks, wykładowca akademicki na jednej z amerykańskich uczelni, nie ma już nic do stracenia. Romans ze studentką zakończył się tragicznie: dziewczyna popełniła samobójstwo, opuściła go żona, został wyrzucony z pracy. Zgnębiony, bez pieniędzy, Harry ucieka do Paryża. Tam poznaje Margit - tajemniczą, atrakcyjną kobietę. Nawiązuje z nią osobliwy związek, a gdy zaczyna opowiadać o ludziach, którzy się na nim mszczą, oni zaczynają... ginąć.
Co naprawdę przydarzyło mu się w Ameryce? Kim jest Margit? Opowieść o zwodniczym sensie
prawdy, demonach i zemście.
Książka została sfilmowana przez polskiego reżysera Pawła Pawlikowskiego z gwiazdorską obsadą. W rolach głównych: Ethan Hawke, Kristin Scott-Thomas oraz Joanna Kulig.


Medicus - Noah Gordon
Wydawnictwo: Książnica
Premiera 26.09.2012


Słynna opowieść o balwierzu, który został wielkim lekarzem.
Anglia, XI wiek. Rob J. Cole, syn cieśli i hafciarki, po śmierci rodziców zostaje pomocnikiem wędrownego balwierza parającego się również leczeniem. Wykazuje nie tylko zapał do nauki, ale też ową szczególną wrażliwość, która pozwala "czytać" w chorym organizmie, dostrzegać w nim wolę walki lub chęć poddania się. Punktem zwrotnym w jego życiu staje się spotkanie z żydowskim lekarzem, którego kunszt odbiega od szalbierskich sztuczek średniowiecznych medyków. Odtąd każdym krokiem Roba kieruje jedno tylko pragnienie: dotrzeć do Isfahanu i zostać uczniem sławnego perskiego lekarza, Ibn Siny, w świecie zachodnim zwanego Awicenną.



Tajemnica Nostradamusa - Judith Merkle Riley
Wydawnictwo:  Książnica
Premiera 26.09.2012


Mroczne żądze, niebezpieczne przepowiednie, czarna magia...
XVI-wieczny barwny fresk obyczajowy Francji na progu wojny domowej, z galerią niezwykłych postaci otaczających "wizjonera tysiąclecia".
Francja, rok 1556. Na dworze Henryka II niepodzielnie panuje wpływowa metresa władcy, Diana de Poitiers. Odsuwana od męża królowa Katarzyna Medycejska, zrozpaczona ciągłymi upokorzeniami, ucieka się do czarnej magii, by pozbyć się rywalki. Ponieważ jednak kolejne próby zawodzą, wzywa na pomoc nadwornego astrologa, Nostradamusa.

Karaluchy - Jo Nesbo (nagroda w Konkursowie 13)

Czym innym, jak nie informacją o kolejnej nagrodzie w Konkursowie 13 mogłabym zaskoczyć Was w niedzielny poranek? Raczej niczym :) Zapraszam więc do zapoznania się z notką wydawcy o tej książce. W komentarzach czekam na wypowiedzi. Przypominam, że nie tylko poprzez czynny udział w konkursie możecie coś wygrać. Komentarze również są oceniane... i może coś polosuję? 


Karaluchy - Jo Nesbo

W domu publicznym w stolicy Tajlandii znaleziono ciało zamordowanego norweskiego ambasadora. W Oslo pospiesznie tworzony jest plan uniknięcia skandalu. Policjant Harry Hole wsiada do samolotu skacowany, z zastrzykami witaminy B12 w walizce, i wkrótce zaczyna krążyć po zaułkach Bangkoku - wśród świątyń, palarni opium, dziecięcych prostytutek i barów go-go. Odkrywa, że w tej sprawie chodzi o coś więcej niż o morderstwo: za ścianami pełza coś, co nie znosi dziennego światła...

Karaluchy trzymają w napięciu do ostatniej strony, ale to nie jedyny powód, dla którego lektura tej książki jest czystą przyjemnością. Jo Nesbø to po prostu mistrz słowa.
„Dagsavisen”

Jo Nesbø wie, jak stworzyć doskonałą powieść kryminalną: dziwaczną, ale wiarygodną zbrodnię, nad którą pracuje cyniczny policjant, osadza w realistycznym tle, a wszystko to łączy z humorem i autoironią. Świetny język i naturalne dialogi, krótko mówiąc: cały Nesbø
„Aftenbladet”




Sponsorem nagrody jest grupa Publicat

Więcej o Konkursowie 13 przeczytacie TUTAJ

22 września 2012

Stosik #26/2012

Dziś skromniutko. 99% stosiku to nagrody w Konkursowie 13, dlatego nie dzieliłam fotek. Jest jedna :)


Moja osobista, recenzencka, to ostatnia w stosiku pozycja :)
1. Pandemonium - Lauren Oliver. Recenzencka od Otwartego. Przedpremierowa. Jak tylko skończę obecną książkę, zabieram się do lektury :)

Pozostałe książki, to nagrody w Konkursowie 13, które sponsoruje wydawnictwo Videograf II. Super nie?




Jutro popołudniu pojawi się post z zapowiedziami wrześniowymi, na mijający i nadchodzący tydzień :) To już chyba tradycja że się nie wyrabiam ze wstawianiem :P

Ja to widziałem - Lino Bortolini (nagroda w Konkursowie 13)

To już niemal tradycja, że codziennie o 9:00 pojawia się na blogu informacja dotycząca kolejnej nagrody, którą można zdobyć w moim Konkursowie. Czekam na Wasze wypowiedzi w komentarzach. Może akurat Twój wpis będzie tym, który sprawi, że zapragnę wręczyć ci tę nagrodę? :)
Opisy książek pochodzą od wydawców lub z ich stron internetowych :)



Książka otrzymała w 2012 roku nagrodę Premio Letterario
Internazionale "Il Molinello"

Włoskie skandale w oczach oficera policji skarbowej.
Historia, którą zna niewielu Włochów, a o której Polacy dotąd nie słyszeli.


Historia osobista, pełna humoru, toczy się wartko... Lino Bortolini opowiada o swoim życiu i pracy w policji skarbowej, odkrywając przed czytelnikiem nieznaną włoską historię. Życie publiczne i prywatne łączą się w jedno, opowieść o przeszłości wtapia się w dzień dzisiejszy. Historia autentyczna i intrygująca: dzieciństwo, młodość i kolejne stopnie kariery, w końcu praca w Oddziale Regionalnym Policji Skarbowej w Mediolanie w czasie włoskiej afery paliwowej, działań loży masońskiej P-2, Czerwonych Brygad i powszechnej korupcji. Drodzy Czytelnicy, na stronach tej książki kryje się niezliczone bogactwo wiedzy o świecie i ludziach.
Nicla Morletti, pisarka i krytyk literacki


Lino Bortolini - prezes Idea Italia, od lat inwestujący w Lublinie. Urodził się w Treviso w Miane 12 lipca 1938 roku, studiował w Vittorio Veneto. Od 1968 roku pracował w Guardia di Finanza, włoskiej policji skarbowej. W 1986 roku zrezygnował z dalszej kariery z powodów, które wyjaśnia w swojej książce.


Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo WFW

Więcej o Konkursowie 13, TUTAJ

21 września 2012

Język sekretów - Dianne Dixon (nagroda w Konkursowie 13)

Dzień bez prezentacji kolejnej nagrody, to dzień stracony, prawda? Czekam na Wasze wypowiedzi w komentarzach :) Wszystkie opisy pochodzą od Wydawców, bądź z ich stron internetowych.





Po dłuższym pobycie w Londynie 33-letni Justin Fisher osiedla się wraz z żoną i synkiem w południowej Kalifornii. Próbuje tam odnaleźć swą rodzinę, z którą przez lata nie miał kontaktu. Trudność polega na tym, że Justin niewiele pamięta z dzieciństwa, nie potrafi też wytłumaczyć, dlaczego żył z dala od swoich bliskich. Niedługo po przyjeździe dowiaduje się, że jego rodzice nie żyją. Gdy odwiedza ich groby na cmentarzu, dokonuje przerażającego odkrycia: obok nagrobków matki i ojca znajduje się jeszcze jeden, z jego własnym imieniem i nazwiskiem oraz datą wskazującą, że zmarł w wieku czterech lat...


Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Videograf II


Więcej informacji na temat Konkursowa 13, TUTAJ